Marcos Alonso ma kontrakt z Barceloną do 30 czerwca 2024 roku. Wie, że Duma Katalonii nie zaoferuje mu przedłużenia umowy i już myśli o swojej przyszłości. Miał i ma wiele ofert, a najciekawsza z nich pochodziła latem z Manchesteru United. Ta z Atlético Madryt również należy już do przeszłości.
Teraz obrońca otrzymał telefony z Arabii Saudyjskiej, aby dołączyć w zimowym okienku transferowym, ale chociaż uważa, że odgrywa mniejszą rolę niż zasługuje w obecnej drużynie Barçy i że klub ułatwiłby mu odejście, ponieważ w tym sezonie zarabia ważną kwotę, nie rozważa odejścia do końca rozgrywek.
Ma nadzieję na więcej minut i rywalizację z Balde na lewej obronie, ale fakt, że Cancelo jest jedną z opcji na tę pozycję, bardzo utrudnia odwrócenie sytuacji. W Anglii ma świetną reputację, więc może to być alternatywa dla Arabii. Będzie miał w czym wybierać.