Ronald Araujo był jednym z głównych bohaterów meczu z Atlético Madryt. Urugwajczyk był ponownie kapitanem w drugim meczu z rzędu, a Xavi zdecydował się ustawić go na środku obrony i przesunąć Koundé na prawą stronę. Strategia ta zadziałała perfekcyjnie, ponieważ Francuz był bardzo aktywny w ofensywie w pierwszej połowie.
"Mieliśmy wiele szans na zdobycie drugiego lub trzeciego gola, ale nie udało się. Iñaki był bardzo dobry, to bardzo ważne zwycięstwo. Mamy duże zaufanie do pracy, którą wykonujemy z trenerem, nie osiągaliśmy wyników i wiedzieliśmy, że dzisiaj musimy zrobić krok naprzód", wyznał Urugwajczyk.
Obrońca skomentował też występ João Félixa: "Powiedział, że jest spokojny, chciał pokazać swoją jakość, chociaż powiedział, że był to dla niego tylko kolejny mecz. Jestem bardzo zadowolony z jego gry".
Na koniec podkreślił postawę Iñakiego Peñii, który miał wczoraj kluczowe znaczenie, broniąc dwa razy w ostatnich minutach: "Znam Iñakiego od czasów Barçy B, zawsze ciężko pracuje, mimo że ter Stegen jest dla niego konkurencją. Jestem bardzo zadowolony z jego świetnej gry i sposobu, w jaki nam pomaga".