Ferran Torres, autor jednej z bramek w przegranym przez Barçę 3:2 meczu w Antwerpii, przekazał Movistar optymistyczną wiadomość pomimo słabej formy zespołu, broniąc również pracy Xaviego Hernándeza i ubolewając nad presją z zewnątrz.
"Musimy poprawić pewne rzeczy, wiemy o tym, ale jest to dynamika, która występuje w czasie sezonu i musimy ją odwrócić i zrobimy to", powiedział, zapewniając: "Jesteśmy bardzo zjednoczeni, jesteśmy z trenerem". Napastnik stwierdził: "Jako pierwsi jesteśmy rozczarowani, ale musimy skupić się już na lidze. Wiemy, jaki hałas panuje na zewnątrz Barcelony, że próbują nas zniszczyć, ale musimy z tym żyć".
Odnosząc się do sprzeczki z Cancelo pod koniec meczu, zaznaczył: "Nikt nie lubi przegrywać i to są rzeczy, które zostają na boisku".
Marc Guiu, który zdobył swoją pierwszą bramkę w Lidze Mistrzów po tym, jak strzelił gola w La Lidze, pozostał z uczuciem "spełnienia dziecięcego marzenia, zdobycia bramki w Europie, ale z niesmakiem po porażce".