Iñaki Peña nie zadebiutował na Spotify Camp Nou w koszulce FC Barcelony. Zawodnik z Alicante, po całym życiu spędzonym jako gracz Blaugrany, musiał odejść w poszukiwaniu gry i wylądował w Turcji, w Galatasaray, gdzie grał pod okiem Domènecha Torrenta, znawcy La Masii i Barcelony.
Peña powrócił z tego doświadczenia, bez Neto w składzie, aby pełnić rolę drugiego bramkarza. Wiedział, że cień ter Stegena był (jest) bardzo duży, ale podjął wyzwanie z zamiarem zdobycia zaufania Xaviego i jak najcięższej pracy, aby stać się bramkarzem pierwszego wyboru.
"Jeśli zadowalasz się byciem drugim bramkarzem, w końcu nie jesteś nawet drugim bramkarzem...", powiedział w wywiadzie dla strony internetowej klubu. Zdanie, które dobrze definiuje jego filozofię, dzięki której dobrze wykorzystał nieobecność Marca-André ter Stegena.
"Każdy chce grać i czuć się ważnym w drużynie. Z drugiej strony wiem, jaka jest moja rola i moje myślenie nie zmienia się teraz, gdy mogę dostawać więcej minut i odgrywać bezpośrednią rolę w drużynie", powiedział pochodzący z Alicante zawodnik.
Jeśli chodzi o to, jak przygotował się do wykorzystania szansy odegrania wiodącej roli, wyznał: "W roli drugiego bramkarza musisz być cierpliwy, ponieważ nigdy nie wiesz, kiedy nadarzy się okazja. Musisz być maksymalnie przygotowany, aby móc wystąpić, gdy będziesz potrzebny i zawsze trenować tak, jakbyś musiał rywalizować. Nagle możesz być zmuszony do rywalizacji z dnia na dzień".
Iñaki musiał przejąć miejsce w wyjściowym składzie w momencie zwątpienia w grę i wyniki: "Chciałbym grać w każdych okolicznościach, ale to prawda, że nie dołączyłem do drużyny w najlepszym momencie. W każdym razie, w każdym sezonie drużyny przechodzą lepsze i gorsze okresy. Jeśli przechodzisz przez zły, musisz przyjąć to z pokorą i starać się zrobić jak najwięcej, aby pomóc drużynie iść naprzód".
Bramkarz wykazuje się większą siłą fizyczną i prezencją niż w przeszłości: "Kiedy nie rywalizujesz, potrzebujesz wyzwań, które codziennie popychają cię do granic możliwości. Granie często jest nie do pogodzenia z siłownią, ale w moim przypadku tak nie było. Dlatego postawiłem sobie za cel zwiększenie siły i masy mięśniowej, co przyniosło mi wiele korzyści. Zauważyłem to podczas treningów i meczów".