Oriol Romeu po raz kolejny pozostał na ławce rezerwowych w ćwierćfinale Copa del Rey przeciwko Athleticowi na San Mamés. Pomimo braku minut i meczów od początku listopada 2023 roku, po pierwszym okresie gry w wyjściowym składzie w miejsce Busquetsa, zawodnik nie rozważa opuszczenia klubu w zimowym okienku transferowym.
W ostatnich dniach w Turcji pojawiły się doniesienia o rzekomym zainteresowaniu Besiktasu sytuacją pomocnika. O ile turecki zespół nie przedstawi imponującej propozycji, która przekona Barçę i zmusi ją do rozmów z zawodnikiem, Oriol Romeu nie zamierza się przenosić. Xavi również nie chce, aby odchodził, ponieważ skład jest krótki. Ponadto jego odejście, jeśli nie będzie milionowe, nie wygeneruje miejsca w wydatkach na wynagrodzenie.
Oriol Romeu, który przybył z Girony w sierpniu za 3,5 mln euro i podpisał kontrakt na dwa sezony, na początku odgrywał wiodącą rolę, ale wraz z upływem czasu trener stawiał na niego coraz rzadziej. Zagrał w 21 z 31 oficjalnych meczów, jednak z ostatnich dziesięciu spotkań La Ligi w sześciu był zmiennikiem bez minut, a tylko raz znalazł się w pierwszym składzie. Nie zagrał w Superpucharze Hiszpanii ani w ostatniej rundzie Copa del Rey.
Mimo to zawodnik chce dokończyć sezon w Barcelonie i czekać na swój moment lub na szansę od Xaviego. . Zawodnik z Ulldecony jest przekonany, że odwróci sytuację. Girona również chce go sprowadzić.