W ten poniedziałek minęło 100 dni od poważnej kontuzji, jakiej doznał pomocnik FC Barcelony Gavi. Andaluzyjczyk doznał urazu w czasie przerwy reprezentacyjnej, a konkretnie w meczu Hiszpania-Gruzja (3-1) eliminacji Euro 2024 rozegranym w Valladolid 19 listopada 2023 roku. Gavi zakończył już pierwszą fazę procesu rekonwalescencji, a odczucia nie mogły być lepsze. Nie było żadnych niepowodzeń ani incydentów, które należałoby wziąć pod uwagę.
U Gaviego zdiagnozowano całkowite zerwanie więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie i związany z tym uraz łąkotki zewnętrznej. 28 listopada przeszedł operację w szpitalu w Barcelonie. Przez pierwsze kilka dni, między kontuzją a operacją, zawodnik był bardzo dotknięty, ale w miarę upływu czasu pogodził się z rzeczywistością i skupił się wyłącznie na powrocie na boisko.
Gavi rozpoczyna teraz drugą fazę rekonwalescencji, najbardziej delikatną i niebezpieczną. To właśnie wtedy zawodnik zacznie zwiększać obciążenia i zacznie odczuwać brak aktywności przez te 100 dni. Nie można wykluczyć, że wysiłek spowoduje ból i stan zapalny. Nawet płyn w dotkniętym obszarze. W zależności od tego, jaką pracę będzie wykonywał i jak ją wykona, będzie musiał się uspokoić i odpoczywać przez krótkie okresy czasu. Na tym etapie rozpocznie się również określanie harmonogramu jego powrotu na boisko.
Od czasu kontuzji Gavi opuścił 21 oficjalnych meczów i jeden towarzyski, z bilansem 12 zwycięstw, czterech remisów i sześciu porażek. Zawodnik nie powróci na boisko do końca sezonu. Służby medyczne FC Barcelony nie chcą podejmować żadnego ryzyka związanego z pomocnikem, a jego ponowny występ powinien nastąpić na początku sezonu 2024/25.
Prawda jest taka, że w przypadku poważnej kontuzji ustalanie dat jest zawsze nierozsądne i ani klub, ani zawodnik nie popełnią tego błędu. Gavi pracuje jednak nad tym, aby być w pełni sprawnym i rozpocząć presezon, prawdopodobnie między drugim a trzecim tygodniem lipca. Chodzi o to, by gdy wróci do składu, zrobił to na 100% i z wszelkimi gwarancjami, że w przyszłości nie odczuje żadnych skutków ubocznych.
Na konferencji prasowej przed meczem ligowym pomiędzy FC Barceloną a Granadą, który odbył się 11 lutego na Montjuïc, trener FC Barcelony Xavi Hernández został zapytany o obecną sytuację Gaviego. Wyjaśnił, że "jego powrót do zdrowia przebiega bardzo dobrze, lepiej niż oczekiwano". I dodał: "Mówimy o Gavim i chciałby być gotowy już teraz, ale oczywiście nie może. Wciąż dochodzi do siebie. Jego powrót do zdrowia przebiega podręcznikowo".