Jedną z kilku nowości w jedenastce Barçy przeciwko Mallorce był powrót Gaviego. Andaluzyjczyk wypowiedział się po zakończeniu meczu i powiedział, że "cała drużyna zagrała świetny mecz", ale był szczególnie zadowolony z wkładu rzadziej występujących graczy, takich jak Ansu Fati i Héctor Fort.
"Jestem szczęśliwy, ponieważ zagrali zawodnicy, którzy dużo rotowali i grali po tak długim czasie. Cieszę się z ich powodu. Myślę, że zagraliśmy świetny mecz, który mogliśmy rozstrzygnąć wcześniej. Jestem bardzo szczęśliwy z ich powodu, ponieważ dla mnie są jak bracia. Jestem naprawdę szczęśliwy z ich powodu. Zagrali świetny mecz i jestem z tego powodu szczęśliwy", powiedział Gavi, który nie szczędził pochwał Pedriemu.
"Dla mnie, jeśli nie jest najlepszy na swojej pozycji, to jest jednym z najlepszych. To luksus grać z nim i prawda jest taka, że jestem bardzo zadowolony z tego, jak dobrze sobie radzi", powiedział Gavi.
Mając na uwadze finał Copa del Rey przeciwko Realowi Madryt, Gavi nie ukrywał chęci zdobycia kolejnego tytułu przeciwko odwiecznemu rywalowi i powiedział: "W sobotę mamy wielki mecz i wyjdziemy, aby wygrać, tak jak zrobiliśmy to w Superpucharze".
Eric García, który również rozmawiał z mediami po zwycięstwie 1:0 nad Mallorcą na Montjuïc, zagrał na prawej obronie w miejsce Koundé i odegrał kluczową rolę asystując przy zwycięskim golu Daniego Olmo. Zawodnik z Martorell powiedział, że grał już na tej pozycji w Gironie i jest gotowy na wszystko, czego potrzebuje Flick.
"Wynik był zbyt niski jak na szanse, które mieliśmy, ponad 40 strzałów... ale drużyna jest zadowolona i z czystego konta. Cieszę się, że mogłem pomóc drużynie", powiedział Eric García, który powiedział o finale pucharu przeciwko Realowi Madryt: "Jesteśmy w dobrym momencie" i dodał: "Kilka ostatnich wyników było nieco niższych, ale gra w finale przeciwko Realowi Madryt jest zawsze wyjątkowa".
Eric García został również zapytany o wyjściowy skład Ansu Fatiego, dobrego przyjaciela w szatni, i nie wahał się podkreślić: "Widziałem dziś Ansu na dobrym poziomie, ważne jest, aby mieć te opcje w obliczu kontuzji Lewandowskiego". Zobaczymy, czy Flick ponownie zaufa "10" w następnych kilku meczach.