Pau Cubarsí został wczoraj, w wieku 17 lat i 60 dni, najmłodszym obrońcą, który zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Hiszpanii. "Jestem bardzo dumny z mojego debiutu, ponieważ było to moje marzenie od dzieciństwa", powiedział.
Porażka z Kolumbią sprawiła jednak, że młody obrońca Barçy nie czuł się dobrze. "Zawsze źle jest przegrać i boli mnie ta porażka. Jestem wdzięczny trenerowi za zaufanie i staram się to wykorzystać, dając z siebie wszystko. Zawsze staram się być sobą i grać spokojnie", dodał.
Zapytany o rady, jakie otrzymał od czasu powołania do seniorskiej kadry, bez wahania wskazał jedną z nich. "Zawsze być sobą", powiedział.
Na koniec, mając w perspektywie tegoroczne letnie Mistrzostwa Europy, zachował spokój. "Podchodzę do tego spokojnie, starając się dać z siebie 100%, a jeśli ma się to wydarzyć, to się wydarzy", ocenił.