Niezwykły sezon Lamine Yamala, który w wieku zaledwie 16 lat zadomowił się w pierwszej drużynie FC Barcelony i seniorskiej reprezentacji Hiszpanii, nie pozostaje niezauważony w nominacjach do najbardziej prestiżowych nagród indywidualnych w świecie piłki nożnej. Młoda perła La Masii ma wartość rynkową 75 milionów euro według Transfermarkt i 134 milionów według CIES i jest wielkim kandydatem do zdobycia Golden Boy 2024.
W sobotę 13 kwietnia Tuttosport zaktualizowało wartość wskaźnika referencyjnego wszystkich pretendentów do tytułu, który nagradza najlepszego europejskiego piłkarza poniżej 21. roku życia. Lamine Yamal prowadzi w rankingu z wynikiem 91,9 pkt. João Neves (Benfica) i Alejandro Garnacho (Manchester United) są blisko z odpowiednio 91,2 i 90,0 pkt, ale młody zawodnik Blaugrany ma wszelkie szanse, aby przejąć pałeczkę od Jude'a Bellinghama i zostać kolejnym graczem Barçy ze nagrodą Golden Boy po sukcesach Pedriego w 2021 roku i Gaviego w 2022 roku.
Warren Zaire-Emery (PSG) i Leny Yoro (LOSC Lille) uzupełniają top 5 na liście, na której znajduje się również, co nie jest zaskoczeniem, Pau Cubarsí. Środkowy obrońca zajmuje obecnie 13. pozycję po świetnym początku 2024 roku, ale jeśli utrzyma poziom, który pokazał w ostatnich tygodniach, będzie kontynuował "wspinaczkę". Nowa aktualizacja wskaźnika GBFB ma zostać opublikowana w sobotę 11 maja. Zobaczymy wtedy, gdzie znajdzie się obrońca, który z coraz większym prawdopodobieństwem będzie starterem na Mistrzostwach Europy.
Warto pamiętać, że wskaźnik nie jest ostateczny, gdyż o wyborze zwycięzcy Golden Boy decydują również głosy 30 europejskich dziennikarzy.