59-letni Hansi Flick nie zrezygnował jeszcze z planów trenowania FC Barcelony w przyszłym sezonie. Niemiecki trener, który początkowo znajdował się na liście potencjalnych kandydatów na ławkę Barçy, chce poczekać, aby zobaczyć, jak rozwiną się wydarzenia w Dumie Katalonii, zanim podejmie decyzję o swojej przyszłości, zwłaszcza w związku ze spotkaniem Barçy z Xavim zaplanowanym na przyszły tydzień.
Mając propozycje z Premier League i Besiktasu, który według tureckiej prasy jako ostatni wyraził zainteresowanie jego osobą, były trener reprezentacji Niemiec i Bayernu Monachium podtrzymuje swoje marzenie o prowadzeniu Barçy, mimo że w klubie, jak donosi MD, jasne jest, że jeśli Xavi Hernández zdecyduje się zakończyć kontrakt, to Rafa Márquez, obecny trener Barçy Atlètic, ma być tym, który usiądzie na ławce pierwszej drużyny.
Gdy tylko jego nazwisko zostało skojarzone z FC Barceloną, Flick zaczął ekscytować się projektem. Niemiec, który od jakiegoś czasu uczy się hiszpańskiego, nie porzucił marzenia o trenowaniu Barçy.