Koniec sezonu tuż tuż, a więc zaraz początek letniego okienka transferowego. Wraz z okresem letnim naznaczonym Mistrzostwami Europy, pierwsze nazwiska w kontekście transferów już zaczynają się pojawiać i wszystko wskazuje na to, że jednym z nich może być Antonio Nusa, 19-letni norweski skrzydłowy, który wyrabia sobie markę w Brugii. Jak zauważył Albert Fernández na łamach Gola, Barça od jakiegoś czasu obserwuje nordyckiego zawodnika i byłaby zainteresowana pozyskaniem go, choć nie tylko ona.
Zawodnik rozgrywa swój drugi sezon w Club Brugge. Nicky Hayen miał go już w zespołach młodzieżowych i NXT Club, drużynie rezerw grającej w drugiej lidze. W wieku 19 lat zaliczył w tym sezonie 42 występy i strzelił cztery gole oraz zapewnił kolejne cztery asysty, zwłaszcza w Lidze Konferencji. Przedstawiciele Barcelony mają udać się na jego mecz z Fiorentiną.
Skrzydłowy był już łączony z możliwymi przenosinami do Premier League w ostatnim zimowym okienku transferowym, a konkretnie do Brentford. Ma kontrakt do 2027 roku i jeśli Barça zdecyduje się w niego zainwestować, będzie miała konkurencję, ponieważ inne kluby, takie jak Liverpool i Chelsea, wykazywały zainteresowanie nim w przeszłości. Transfermarkt wycenia go na 17 milionów euro.
19-latek jest już reprezentantem seniorskiej reprezentacji Norwegii i rozegrał pięć meczów u boku Halaanda, Odegaarda i spółki, w których strzelił jednego gola i zanotował cztery asysty.