Po pobiciu kilku rekordów w FC Barcelonie, Lamine Yamal nadal notuje kolejne osiągnięcia w reprezentacji Hiszpanii. W meczu La Roja z Chorwacją, w wieku 16 lat i 339 dni, pobił już dwa rekordy: najmłodszego debiutanta w historii finałowych etapów Mistrzostw Europy i najmłodszego asystenta. Podawał przy trafieniu Daniego Carvajala na 3-0, które zakończyło pierwszą połowę.
Z Hiszpanią jest już najmłodszym debiutantem i strzelcem w historii oraz najmłodszym strzelcem wszechczasów w jakimkolwiek meczu kwalifikacyjnym rozgrywanym w europejskiej piłce nożnej. Po swoim pierwszym seniorskim powołaniu we wrześniu 2023 roku, zawodnik wyszkolony w La Masii musiał czekać tylko 43 minuty, aby w wieku 16 lat i 57 dni stać się najmłodszym zawodnikiem w historii La Roja, który zadebiutował i strzelił gola w wygranym 7-1 meczu w Gruzji.
Najmłodszym debiutantem był polski pomocnik Kacper Kozłowski, który w ostatniej edycji, rozegranej rok później niż planowano (w 2021 roku) z powodu pandemii, zadebiutował w wieku 17 lat i 246 dni, czyli był prawie rok starszy od Lamine Yamala. Tego samego lata na scenie pojawił się również Jude Bellingham w wieku 17 lat i 349 dni, który aktualnie zamyka podium.
W wieku 15 lat i 290 dni Lamine Yamal został najmłodszym debiutantem w Barcelonie i La Lidze, a później pobijał kolejne rekordy w klubie, lidze hiszpańskiej i Lidze Mistrzów.