Barça straci Ronalda Araujo przynajmniej do listopada. Urugwajski obrońca przejdzie operację, aby wyleczyć kontuzję ścięgna w prawym udzie. Po wylądowaniu ze Stanów Zjednoczonych z brązowym medalem Copa América w walizce, urugwajski obrońca przybył dziś rano do Ciutat Esportiva, aby przejść testy medyczne, które dokładnie określiły stopień kontuzji, której doznał w ćwierćfinale turnieju przeciwko Brazylii 6 lipca. Po wykluczeniu leczenia zachowawczego ze względu na ryzyko nawrotu urazu, zawodnik przejdzie operację, którą przeprowadzi dr Lasse Lempainen w Turku (Finlandia).
MD już w zeszły czwartek pisało o zaniepokojeniu, jakie w sercu klubu wzbudziły niektóre informacje pochodzące z obozu treningowego reprezentacji Urugwaju. Po zmniejszeniu stanu zapalnego w okolicy ścięgna mięśnia dwugłowego, gdzie zauważono naderwanie, Araujo był w stanie dzisiaj poznać dokładniejszą diagnozę.
W samej Barcelonie zdarzyły się przypadki podobnych kontuzji. Alejandro Balde doznał urazu w zeszłym sezonie w styczniu na San Mamés, a wcześniej podobne problemy fizyczne mieli Ousmane Dembélé (sezon 2017/18, 2019/20 i 2020/21) oraz Ansu Fati (2021/22) i Sergi Roberto (2022/23). Cała czwórka przeszła operację przeprowadzoną przez wybitnego fińskiego lekarza Lasse Lempainena.