To już oficjalne. Rafa Márquez rezygnuje z funkcji trenera Barçy Atlètic, aby podjąć wyzwanie bycia asystentem Javiera Aguirre w reprezentacji Meksyku. Blaugrana ogłosiła w oświadczeniu: „Rafa Márquez nie będzie kontynuował pracy jako trener Barçy Atlètic. Meksykański trener osiągnął porozumienie z FC Barceloną w sprawie rozwiązania swojego kontraktu w celu podjęcia nowego wyzwania zawodowego”.
Klub podziękował również meksykańskiemu trenerowi za jego poświęcenie. „Klub dziękuje Rafie Márquezowi za jego poświęcenie i profesjonalizm przez cały ten czas, w którym odgrywał fundamentalną rolę w szkoleniu zawodników, i życzy mu powodzenia w przyszłości zarówno na poziomie sportowym, jak i osobistym”.
W sobotę pojawiło się zainteresowanie Meksyku zatrudnieniem Márqueza w sztabie trenerskim reprezentacji narodowej, a w ciągu niespełna doby jego odejście z katalońskich gigantów zostało potwierdzone.
Meksykańska federacja zakłada, że Márquez obejmie stanowisko selekcjonera po wygaśnięciu kontraktu Javiera Aguirre w 2026 roku, po Mistrzostwach Świata, które zostaną rozegrane w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i samym Meksyku. Barça nie postawiła żadnych przeszkód na drodze Márqueza w obliczu prośby trenera o poszukiwanie nowego wyzwania zawodowego.
Odejście Rafy Márqueza zaskoczyło Barçę, bo warto pamiętać, że Meksykanin przedłużył 25 czerwca kontrakt w roli trenera zespołu rezerw na jeszcze jeden sezon, do 2025 roku. Teraz nadszedł czas na szybką restrukturyzację ławki młodzieżowych drużyn Blaugrany.
Potwierdzając swoje odejście, Rafa Márquez kończy dwusezonową przygodę za sterami Barçy Atlètic. Meksykanin kończy swoją pracę w drużynie rezerw po 82 meczach, z bilansem 40 zwycięstw, 21 remisów i 21 porażek. Nie udało mu się uzyskać awansu do Segunda División po dwóch udziałach w play-offach. W pierwszym sezonie przegrali w półfinale z Realem Madryt Castilla (4-2 i 3-0; 5-4 w dwumeczu), a w zeszłym sezonie nie byli w stanie pokonać Córdoby w finale (1-1 i 2-1; 3-2 w dwumeczu).