Gerard Martín może być wielkim wygranym podczas tournée po Stanach Zjednoczonych. Zarówno sztab trenerski, jak i obszar sportowy klubu mają duże zaufanie do lewego obrońcy Barçy Atlètic, do tego stopnia, że widzą w nim zmiennika Alejandro Balde w wielu meczach pierwszej drużyny. Jego nienaganny występ przeciwko Manchesterowi City Pepa Guardioli, z asystą przy golu, jest dowodem przekonania trenerów.
Obrońca podoba się trenerom za swoją siłę fizyczną, umiejętności defensywne i postęp w ofensywie oraz wkład w grę. Jego rozwój i zachowanie w drużynie rezerw Barçy podbiły serca Rafy Márqueza, ówczesnego trenera, i Deco, dyrektora sportowego. Nie byli oni jedyni. Zaraz po przybyciu do klubu Hansi Flick poprosił o raporty i nagrania z meczów młodzieżowych, a występy Gerarda Martína przykuły jego uwagę.
Podpisał kontrakt z Barçą Atlètic w lipcu 2023 roku do czerwca 2025 roku. Tego lata otrzymał oferty od ważnych drużyn, ale nie wziął ich pod uwagę. Barça również nie chciała ich wysłuchać, ponieważ postrzegają go jako gracza, który może być w dynamice pierwszej drużyny. I chociaż w tym sezonie kończy się jego kontrakt, negocjacje w sprawie jego przedłużenia są uważane za oczywiste ze względu na jego wysokie wyniki. Gerard Martín wyprzedza obecnie Álexa Valle, który powrócił z wypożyczenia w Levante, aby stać się częścią pierwszej drużyny, oraz Mikę Faye. To inne alternatywy, które są rozważane do bycia zmiennikiem Balde na lewej obronie.
Urodzony 26 lutego 2002 r. w Esplugues de Llobregat, mierzący 1,84 m Gerard Martín trenował w młodzieżowych zespołach UE Cornellà, aż do kategorii Juvenil, kiedy to awansował do pierwszej drużyny na rozgrywki 2021/2022. Po dwóch sezonach kataloński obrońca podpisał kontrakt z Barçą Atlètic i od pierwszej minuty Márquez obdarzył go zaufaniem.
Z 42 możliwych meczów, licząc dwa play-offy, opuścił tylko jedno spotkanie z powodu zawieszenia. Urzekł meksykańskiego trenera i swoich kolegów z drużyny, a dla Márqueza był niezastąpiony na lewej obronie.