Joshua Kimmich po raz kolejny był mocno typowany do dołączenia do FC Barcelony tego lata, ale, jak to miało miejsce w ostatnich okienkach transferowych, wszystko wskazuje na to, że wszechstronny niemiecki zawodnik nie będzie występował w barwach Blaugrany w tym sezonie. Problemy finansowe w klubie, odejście Xaviego (jego największego zwolennika), jego wysoka cena oraz pojawienie się i dobra rola Casadó i Bernala w tym presezonie sprawiły, że zawodnik z Rottweil oddala się od klubu.
Kontrakt Niemca wygasa w czerwcu 2025 roku, a sam Bayern był otwarty na szukanie jego odejścia tego lata, opcja, która wydaje się zanikać wraz z upływem czasu. Sam Kimmich i dyrektor sportowy Max Eberl rozmawiali podczas tournée po Korei Południowej i wydaje się, że Kimmich i Bayern są bliżej porozumienia, jak zasugerowali w swoich wypowiedziach.
"W przypadku Joshuy odbyliśmy rozmowy", powiedział Eberl w Seulu: "Pierwsza rozmowa po Mistrzostwach Europy była bardzo, bardzo pozytywna, bardzo otwarta z obu stron. Teraz zobaczymy, jak to się potoczy. To, że Joshua odegra dla nas ważną rolę, jest jasne", podkreślił Eberl.
Kimmich również zabrał głos i dał jasno do zrozumienia, że jest szczęśliwy w Monachium: "Ogólnie rzecz biorąc, już teraz czuję się tutaj bardzo dobrze. Wszystkie moje dzieci urodziły się tutaj, tutaj zbudowaliśmy dom". Nie jest jednak obojętny na fakt, że muszą się poprawić w porównaniu z poprzednim sezonem: "Oczywiście, ostatni sezon nie był zbyt udany. Nie jest to ambicją Bayernu Monachium i nie jest to również moją ambicją. Teraz jestem już bardzo głodny, pełen energii na nowy sezon".