Pau Cubarsí ma niezapomniany rok 2024. Od debiutu w pierwszej drużynie Barçy, 18 stycznia w Copa del Rey przeciwko Unionistas de Salamanca, po zdobycie złotego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, młody środkowy obrońca przeżył szalony rok. Jak przyznał: "Wciąż tego nie przetrawiłem". Cubarsí powiedział to w wywiadzie udzielonym TV3 podczas zgrupowania reprezentacji U-21, w którym skorzystał również z okazji, by podziękować Hansiemu Flickowi za zaufanie, jakim obdarzył go na początku sezonu.
"Tak, miałem tę niepewność, że nie wiedziałem, czy rozpocznę kilka pierwszych meczów, ale trener mi zaufał i prawda jest taka, że jestem mu za to bardzo wdzięczny. Chciałem dać z siebie 100%, aby mógł mi częściej ufać", powiedział Cubarsí, który wyjaśnił, że Niemiec "jest bardzo bliskim trenerem, zawsze stara się ci pomóc, a także poza boiskiem przychodzi do ciebie, jeśli czegoś potrzebujesz".
Cubarsí wyjaśnił również o przybyciu Flicka: "Nieco się zmieniło... Nie powiedziałbym, że mentalność, ale bycie nieco bardziej pozytywnym i ruszanie na przeciwnika od pierwszej chwili". Zmiana znalazła odzwierciedlenie w pełnym komplecie zwycięstw w pierwszych czterech meczach La Ligi, które katapultowały Culés na szczyt tabeli.
"To zachęca do marzeń, ale musimy grać mecz po meczu, tak jak robimy to teraz. Musimy starać się osiągnąć nasze cele, które moim zdaniem obejmują zwycięstwo w każdym meczu, skupienie się na następnym przeciwniku i nie myślenie o przyszłości", powiedział Cubarsí o świetnym początku ligi.
Jedną ze złych wiadomości w tej przerwie reprezentacyjnej jest kontuzja Fermína Lópeza, który doznał urazu mięśniowego uda i będzie wyłączony z gry przez około trzy tygodnie. Cubarsí chciał wysłać wiadomość wsparcia do swojego kolegi z drużyny i życzył mu szybkiego powrotu do zdrowia, aby mógł jak najszybciej pomóc Barcelonie.
"Fermín i ja bardzo dobrze się dogadywaliśmy przez ostatni rok. Niech będzie spokojny, wszystko będzie dobrze i nie będzie to nic wielkiego. Jesteśmy z nim we wszystkim, czego potrzebuje. Teraz musimy być z nim, wspierać go i jestem pewien, że wróci silniejszy niż kiedykolwiek", powiedział Cubarsí o kontuzji Fermína.