Gavi może być największym nabytkiem FC Barcelony w tym sezonie. Pomocnik jest w końcowej fazie rekonwalescencji po poważnej kontuzji kolana, której doznał w listopadzie ubiegłego roku. Po prawie roku nieobecności, jego powrót będzie zastrzykiem jakości i siły dla składu Barçy uszczuplonego przez kontuzje. Oczywiście wśród sztabu szkoleniowego, zespołu medycznego, samego zawodnika i jego otoczenia panuje zgoda co do tego, że po dziesięciu miesiącach rekonwalescencji nie ma potrzeby się spieszyć. Teraz, gdy zbliża się ostatni etap jego rekonwalescencji - już pracuje z grupą - trzeba podejść do tego z głową.
Właśnie dlatego sztab szkoleniowy Barçy ma dwa mecze zaznaczone na czerwono, które są uważane za sprzyjające spokojnemu i komfortowemu powrotowi Gaviego. Te dwa mecze La Ligi to Barça-Sevilla (zaplanowany na 20 października) i Barça-Espanyol, który zostanie rozegrany w weekend 2-3 listopada.
Pierwszy byłby ważną opcją, jeśli Gavi w bardzo dobrym stanie dotrze do tego spotkania, które odbędzie się za miesiąc. Druga opcja byłaby zapewnieniem powrotu tak spokojnie, jak to tylko możliwe. W międzyczasie odbędą się również dwa inne mecze, które są bardziej cięższe pod względem atmosfery, takie jak mecz z Bayernem (23 października) i Realem Madryt (zaplanowany na 26 lub 27 października). Chociaż są one bardziej napięte, nie jest wykluczone, że wychowanek może wrócić na jeden z nich, w zależności od jego odczuć, ze względu na symbolikę kluczowych meczów.