Ter Stegen doznał kontuzji w niedzielę i wczoraj przeszedł operację. Skąd ten pośpiech? Ponieważ po zapoznaniu się z harmonogramem powrotu, Niemiec jest przekonany, że może zagrać jeszcze w tym sezonie i być przydatny dla swojej drużyny.
„Marc-André doznał całkowitego zerwania ścięgna rzepki w prawym kolanie. Dziś po południu przejdzie operację”, poinformowała w poniedziałek Barça w pierwszym oświadczeniu. Wszystkie strony podjęły szybkie działania, aby bramkarz jak najszybciej przeszedł operację. Kontuzja Niemca była prawdziwym ciosem, ale zarówno klub, jak i zawodnik nie tracili czasu i szybko skupili się na tym, co ma nadejść.
Niemiec jest już po operacji, a szacowany okres rekonwalescencji w przypadku tego typu kontuzji wynosi od sześciu do dziewięciu miesięcy. Zarówno służby medyczne katalońskiego klubu, jak i sam ter Stegen jasno dają do zrozumienia, że najważniejszą rzeczą jest powrót do zdrowia bez pośpiechu. Nie oznacza to jednak, że nie zrobi się wszystkiego, co możliwe, aby Marc-André mógł jak najszybciej powrócić do gry.
Według Sportu, Niemiec był tym, który najbardziej naciskał, aby jak najszybciej pójść pod nóż. Marc nie chce opuścić ani jednego dnia, ponieważ chce ponownie zagrać w tym sezonie. Ter Stegen jest bardzo optymistycznie nastawiony do początku sezonu drużyny Flicka i jest przekonany, że zespół dotrze do wiosny z szansą na zdobycie przynajmniej jednego tytułu.
Średnio szacując, ani zbyt optymistycznie, ani zbyt pesymistycznie, Marc-André uważa, że siedmioipółmiesięczna przerwa pozwoli mu na powrót na początku maja. Do tego czasu pozostanie jeszcze pięć meczów ligowych, w tym Klasyk, rewanż półfinału Ligi Mistrzów i finał Ligi Mistrzów. Wyzwaniem dla bramkarza jest jak najcięższa praca, aby spróbować ponownie bronić bramki w ostatniej części sezonu.
Należy pamiętać, że Thibaut Courtois osiągnął już coś podobnego w poprzednim sezonie. Po tym, jak wypadł na cały sezon, pojawił się ponownie na początku maja, aby zagrać w kilku ostatnich kolejkach ligowych, a nawet rozpoczął finał Ligi Mistrzów.