Marc-André Ter Stegen kontynuuje proces rekonwalescencji, starając się wrócić przed końcem sezonu. Bramkarz Barcelony doznał kontuzji podczas meczu szóstej kolejki La Ligi z Villarrealem a następnego dnia przeszedł operację całkowitego zerwania ścięgna rzepki w prawym kolanie.
Ku uciesze wszystkich fanów Barcelony, wczorajszego popołudnia oficjalne konta Barçy opublikowały w sieciach społecznościowych zdjęcie bramkarza, na którym widać, jak Niemiec broni; kolejny znak ewolucji jego powrotu do zdrowia.
Czas rekonwalescencji w przypadku tego typu kontuzji wynosi zwykle od sześciu do dziewięciu miesięcy; ter Stegen chce jednak być gotowy na maj, aby rozegrać kilka minut, zarówno w rozgrywkach krajowych, jak i europejskich.
Niemiec chce pójść w ślady Thibaut Courtois. Belgijski bramkarz opuścił większość poprzedniego sezonu z Realem z powodu zerwania więzadła krzyżowego przedniego i wrócił do gry w ostatnich meczach La Ligi i finale Ligi Mistrzów.
To pierwszy sezon Marca-André jako pierwszego kapitana Barçy, który pomimo kontuzji nie chceł przegapić żadnego ważnego momentu dla klubu. Przykładem może być zwycięstwo nad Realem Madryt w finale Superpucharu Hiszpanii, w którym bramkarz był odpowiedzialny za podniesienie pierwszego tytułu w erze Flicka.
Po powrocie Niemiec będzie musiał rywalizować o miejsce w wyjściowym składzie ze Szczęsnym. Polak jest w tym sezonie wyborem trenera Blaugrany przed Iñakim Peñą i klub już stara się zapewnić mu umowę na kolejny rok.
Liczby ter Stegena pokazują jednak, na jak dobrym poziomie grał przed kontuzją. Rozegrał w sumie siedem meczów dla Barcelony, wygrywając sześć i przegrywając jeden z Monaco. Jego powrót do zdrowia byłby niewątpliwie bardzo dobrą wiadomością dla drużyny.