Raphinha został uznany MVP meczu pomiędzy FC Barceloną i Bayernem Monachium w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów, który zakończył się zwycięstwem Katalończyków 4-1. Brazylijczyk strzelił hat-tricka, który pozwolił Blaugranie odwrócić złą passę przeciwko drużynie z Bawarii i dodać drugie zwycięstwo w europejskich rozgrywkach, które w tym sezonie mają nowy format.
Pochwały dla napastnika Barçy płynęły z szatni, z trybun i ze wszystkich zakątków stolicy Katalonii. Jordi Cruyff był jednym z tych, którzy dodali swój głos do tych przejawów sympatii. W rozmowie z Movistar + były dyrektor sportowy FC Barcelona wyjaśnił, w jaki sposób doszło do podpisania Raphinhii z Leeds United w zamian za 58 milionów euro plus siedem milionów euro zmiennych.
„Ilekroć mieliśmy pytania dotyczące portugalskich lub brazylijskich piłkarzy, zawsze pytaliśmy go (Deco) o radę, znał ich dobrze. To prawda, że rozmawialiśmy o Raphinhii nie wiedząc, że jest jego agentem. To była praca dla klubu, trenera i oczywiście Mateu, ponieważ musieliśmy dopasować liczby. Ale pamiętam ten transfer przede wszystkim ze względu na moment, w którym nastąpił. Wydaliśmy znaczną kwotę, ale dwa tygodnie później w Premier League United wydało 100 milionów na zawodnika z Ajaxu, a Chelsea wydała 100 milionów na Ukraińca Mudryka. Ostatecznie była to dla nas akceptowalna cena”, powiedział.
Cruyff pochwalił zmianę postawy Raphinhii i jego występy w trakcie meczów. „Dzieje się tak, że kiedy być może nie osiąga tego, czego ludzie zawsze oczekują od Brazylijczyka, na początku zawsze są trudne chwile. Myślę, że teraz, w tym sezonie, zrobił krok naprzód. Czuje się też nieco wyzwolony. Myślę, że miał bardzo skomplikowane lato z powodu plotek, z powodu słynnego środowiska, które ma klub. Jest kapitanem, ma nową energię i dziś jest, nie powiedziałbym, że najlepszym, ale jednym z najlepszych, nie tylko w Barcelonie”, dodał Jordi Cruyff.