To niewiarygodne dla gracza o jego jakości i specyficznej wadze, jaką miał w wyjściowej jedenastce FC Barcelony od czasu przybycia latem 2019 roku, ale jednym z niewielu negatywnych akcentów meczu Barça-Brest (3-0) w piątej kolejce Ligi Mistrzów 2014/25 był rozłam między Frenkiem de Jongiem a częścią kibiców Barçy, którzy wygwizdali go, gdy wszedł na boisko. Rozłam, który może mieć nowy epizod w najbliższą sobotę, gdy Barça będzie gościć UD Las Palmas w 15. kolejce La Ligi.
Hansi Flick ma problem do rozwiązania ze „sprawą de Jonga”. Kiedy niemiecki trener przejął drużynę latem, jednym z jego głównych celów było odzyskanie holenderskiego pomocnika, który od kwietnia był odsunięty od gry z powodu kolejnej kontuzji kostki. Bez dużych transferów poza Danim Olmo, większość jego sukcesu opierała się na odbudowaniu weteranów, takich jak Iñigo Martínez i Lewandowski, jednocześnie ślepo wspierając wychowanków, takich jak Marc Casadó, podążającego śladami Lamine Yamala i Paua Cubarsíego.
W większości przypadków Hansi znalazł klucz, ale na razie nie dotyczy to Frenkiego. De Jong zdecydował się na mniej agresywny proces powrotu do zdrowia, bez poddawania się operacji. Kolejne nawroty miały niszczycielski wpływ na jego odczucia, oprócz trudności w odzyskaniu konkurencyjnego tonu.
Pomocnik zdawał się dostrzec światełko w tunelu 1 października: 163 dni po ostatnim nawrocie kontuzji, w starciu z Realem w zeszłym sezonie, wszedł za Lamine Yamala w końcowej fazie meczu Ligi Mistrzów Barça-Young Boys.
Frenkie został ciepło przywitany na Estadi Olímpic, ale zaledwie dwa miesiące później sytuacja jest diametralnie inna: jego wejściu na boisko w 88. minucie towarzyszył głośny gwizd, a jego minuty przeciwko Brestowi okazały się dla niego męką, a na dodatek nosił również opaskę kapitańską.
Duża część opinii publicznej i krytyków zarzuca mu widoczną apatię na boisku i niemal zerowy udział w konstruowaniu gry drużyny, co jest jego główną zaletą; a w samej drużynie, za zamkniętymi drzwiami, zarzucają mu brak agresywności, na przykład w akcji, która doprowadziła do wyrównania na Balaídos. Nie jest to błaha sprawa w zespole, który po raz kolejny wykazuje się solidarnością i zaangażowaniem w pressingu. Każdy musi się przyłożyć...
To, że de Jong nie czuje się dobrze, jest faktem. Poza mniej lub bardziej subiektywną oceną jego występów piłkarskich, istnieją obiektywne dane, takie jak jego zmiana w połowie meczu Real Sociedad-Barça. Otrzymał dwa mocne wejścia, drugie w kostkę, a pewien dyskomfort w kości piszczelowej uniemożliwił mu kontynuowanie gry, chociaż okazało się, że nie doznał kontuzji.
Sprawa została zamknięta, a on sam udał się na mecze Holandii. Jego powrót był świętowany przez Oranje, a Ronald Koeman dał mu szansę w meczu z Węgrami. Został jednak wykluczony z drugiego starcia z Bośnią i Hercegowiną „z powodów medycznych”. Sam zawodnik przyznał podczas zgrupowania z drużyną narodową: „Czasami zadawałem sobie pytanie: Czy kiedykolwiek w pełni wyzdrowieję? Czasami przychodziło mi to do głowy, ale zawsze byłem przekonany, że w końcu będę mógł znowu grać w piłkę nożną”.
Minuty Frenkiego w sezonie 2024/25 od powrotu do gry
01/10/2024 - Barça-Young Boys - 5-0 - 15 minut
06/10/2024 - Alavés-Barça - 0-3 - 9 minut
20/10/2024 - Sevilla-Barça - 5-1 - brak gry
23/10/2024 - Barça-Bayern - 4-1 - 29 minut
26/10/2024 - Real-Barça - 0-4 - 45 minut
03/11/2024 - Barça-Espanyol - 3-1 - 34 minuty
06/11/2024 - Crvena Zvezda - Barça - 2-5 - 68 minut
10/11/2024 - R.Sociedad - Barça - 2-5 - 45 minut
16/11/2024 - Holandia - Węgry - 68 minut
23/11/2024 - Celta-Barça - 2-2 - 15 minut
26/11/2024 - Barça-Brest - 3-0 - 2 minuty
W sezonie 2024/25 Frenkie de Jong wystąpił w 9 z 19 meczów dla FC Barcelony (410 minut z 1710 możliwych minut) oraz w 1 z 6 meczów dla reprezentacji Holandii (68' z 540 minut).
Do tej pory Hansi Flick wierzył we Frenkiego, znając jego potencjał, ale teraz może być inaczej. Trener odzyskał Fermína i Gaviego, którzy idealnie nadają się do ciągnięcia linii pressingu do przodu; doprowadził do eksplozji Casadó; ma odrodzonego Pedriego, bardziej kreatywnego niż kiedykolwiek; musi jeszcze wykorzystać cały talent Daniego Olmo w środku pola; i ma Pablo Torre pukającego do drzwi, który nawiasem mówiąc przeszedł przed de Jongiem w rotacji przeciwko Brestowi.
Siedmiu pomocników na trzy pozycje. Estadi Olímpic jest niezadowolone z Holendra. Czy nadszedł czas, aby dać Frenkiemu minuty, czy też powinien on zostać zdegradowany do drugorzędnej roli? Nowy rozdział w meczu z UD Las Palmas...