Pedri podpisał kilka dni temu przedłużenie kontraktu do 2030 roku, a w piątek potwierdził, że przeżywa swój najlepszy sezon jako Culé, choć teraz będzie musiał potwierdzić to tytułami. Zawodnik z Wysp Kanaryjskich w wywiadzie dla Barça One przyznał, że od dawna chciał czuć się tak jak teraz i że nadszedł czas, aby się cieszyć. Pomocnik wyjaśnił również, że Hansi Flick, fizjoterapeuci i trenerzy znaleźli klucz do jego formy. Jest przekonany, że jeśli wygrają wszystkie pozostałe mecze La Ligi, będą mistrzami i wyjaśnił, że w tym sezonie stawiają czoła wielkim drużynom, czy to w Lidze Mistrzów, czy w lidze hiszpańskiej.
Sezon
Dawno się tak nie czułem i teraz czerpię z tego radość. Często chciałem być taki, a teraz, kiedy jestem, cieszę się tym.
Jego najbardziej wyjątkowy mecz
Debiut jest zawsze wyjątkowy. To właśnie nim najbardziej się ekscytuję.
Najlepszy mecz sezonu
Finał Superpucharu przeciwko Realowi Madryt, a na poziomie osobistym myślę, że zagrałem bardzo dobrze przeciwko Atlético Madryt.
Hansi Flick
Zaufanie do zawodnika jest bardzo ważne, a Flick ci je przekazuje. Bardzo ci ufa, więc możesz robić to, co umiesz. Kontuzje to już przeszłość, mam tę ciągłość i teraz się nią cieszę. Jego sposób trenowania jest dla mnie o wiele lepszy, znaleźliśmy klucz z fizjoterapeutami i trenerami.
Najlepszy sezon w jego życiu
W tej chwili tak. Później musi to znaleźć odzwierciedlenie w tytułach, ale jest to ten, w którym czuję się bardziej komfortowo, razem z pierwszym sezonem.
Kontuzje
To było skomplikowane. Najpierw myślisz, że to kontuzja i tyle, ale potem następuje nawrót i zaczynasz myśleć o tym, co musisz zmienić, co zrobić... ale to proces, który dobiegł końca. Wiele się nauczyłem. Próbujesz odizolować się od wszystkiego, co się mówi i słyszysz, że wychodzisz na imprezy, że nie ćwiczysz siłowo na siłowni... większość z nich to kłamstwa i nie możesz robić z tego wielkiej sprawy, ale.... Zmieniłem tylko sposób, w jaki trenuję, ale nie godziny.
Odpoczynek
Wolę grać przez 30 minut, ale nie przestawać.
Odnowienie umowy
Klub tego chciał, ja też.
Weteran
Jest wielu młodych zawodników. Ze względu na mój czas w klubie, nie ze względu na wiek, jestem weteranem. W szatni czuję się ważny i istotny. Ale w szatni też nie można być zbyt poważnym (śmiech). Zawsze się uśmiechamy i to widać, gdy gramy. Ludzie się cieszą, bo my cieszymy się sobą na boisku. W meczach, które wciąż przegrywamy, jak przeciwko Atlético, ludzie również są zadowoleni ze sposobu, w jaki gramy.
Przyszłość
Myślę, że przyszłość będzie dobra, myślę, że mamy dobry zespół. Ostatecznie chcę wygrywać tytuły, a tego potrzebuje Barcelona. Grając w ten sposób jesteśmy na dobrej drodze. Wygraliśmy już jeden w tym sezonie i gramy o inne.
Wygranie Ligi Mistrzów z Barçą
Mam taką nadzieję.
Kapitan na El Sadar
To powód do dumy. Bycie w Barcelonie zawsze było najlepsze, wyobraź sobie noszenie opaski.
Liga
Ludzie, kiedy przegrywasz dwa lub trzy mecze... ale to prawda, że trochę namieszaliśmy. Wciąż jest wiele meczów i punktów do zdobycia. Jeśli wygrasz je wszystkie do końca sezonu, na pewno będziesz mistrzem.
Liga Mistrzów
Dlaczego nie marzyć? Marzenie nic nie kosztuje. Ale to prawda, że w poprzednich latach w wielkich meczach nie mieliśmy dobrych spotkań, nie wygrywaliśmy, a w tym roku jest odwrotnie, wygrywamy i dominujemy.