Nazwisko Neymara ponownie łączone jest z Blaugraną po tym, jak opuścił Al-Hilal w Arabii Saudyjskiej. W tej chwili nie jest on preferowanym kandydatem dla dyrekcji sportowej Barçy, ale istnieją czynniki, które mogą przechylić szalę ewentualnego powrotu.
Pini Zahavi wysunął taką możliwość, dając jasno do zrozumienia, że Brazylijczyk byłby zachwycony operacją; Ney przybyłby za darmo i byłby skłonny pobrać rozsądną pensję za grę na najwyższym poziomie i powrót na światową scenę. Barça, póki co, nie wie na pewno, czy będzie miała pieniądze na sprowadzenie kogoś, chyba że latem sprzeda którąś ze swoich gwiazd.
Wszystkie te warunki sprawiają, że Brazylijczyk jest jeszcze jedną opcją na stole dyrekcji sportowej. Ney odzyskuje swój poziom w Santosie i nikt nie ma wątpliwości, że jest świetnym zawodnikiem. Prawdą jest jednak również to, że przede wszystkim sztab trenerski nie chce nawet słyszeć jego nazwiska. Laporta próbował dwa lata temu, ale odszedł do Al-Hilal. Okaże się, czy Pini Zahavi, człowiek, który zabrał go do PSG, sprowadzi go z powrotem wbrew wszelkim przeciwnościom. To trudne, tak; ale nic nie jest niemożliwe.