Hansi Flick, trener Barcelony, ocenił zwycięstwo swojej drużyny 4:0 nad Realem Sociedad.
W 40 meczach zdobyliście 124 bramki, w czym tkwi sekret?
Lubimy tak grać. Jak najwięcej w ataku. Dobrze jest mieć takie nastawienie. Dzisiaj myślę, że zajmowaliśmy właściwe pozycje. Ale dzisiaj to prawda, że czerwona kartka nam pomogła.
Czy Olmo osiąga formę, na którą liczyliście?
Szczerze mówiąc, planowałem wystawić Gaviego, ale poczuł pewien dyskomfort. Nie czuł się dobrze i zmieniliśmy plan. Dlatego zagrał Olmo.
Może Pan to wyjaśnić?
Wczoraj powiedział nam, że ma gorączkę i musieliśmy wziąć to pod uwagę. Rozgrzewał się, ale uznaliśmy, że nie ma co ryzykować.
Czy uważa Pan, że jesteście w idealnym momencie, aby wygrać wszystko?
Nie czas o tym mówić. Musimy skupić się na Benfice. Oczywiście będziemy walczyć o wszystkie tytuły.
Ancelotti powiedział, że uważa, iż La Liga rozstrzygnie się ostatniego dnia. Czy uważa Pan, że wszystko jest wyrównane?
Zawsze patrzę na następny mecz i nie wybiegam myślami dalej. Jestem zadowolony z tego, gdzie jesteśmy, ale teraz musimy skoncentrować się na następnym meczu z Benficą i sobotnim meczu z Osasuną.
Czy to, co wydarzyło się dzisiaj, było dobrym prognostykiem przed środą? Był Pan w stanie rotować zawodnikami...
Zobaczymy w środę, nie mogę tego przewidzieć. To prawda, że było kilka rzeczy, które nam dzisiaj pomogły, jak czerwona kartka i wczesny gol. Byliśmy w stanie zmienić Cubarsíego, Raphinhę, Pedriego... Ale zobaczymy, co się stanie, ponieważ Benfica miała tydzień na przygotowanie się do meczu, a my nie będziemy mieli tyle czasu. Myślę, że powiedziałem na konferencji prasowej po meczu z Atlético, że zagraliśmy dobrze i że jeśli to zrobimy, będziemy mieli szansę. Dobrze nam idzie, zobaczymy jak to się potoczy.
Czy uważa Pan, że ma Pan najlepszy możliwy środek pola?
Nie mogę powiedzieć, że jest to najlepszy środek pola na świecie, ale mogę powiedzieć, że jest to środek pola z jakością. I to pomaga.
Lamine ma problemy ze zdobywaniem bramek ....
Ale wykonuje wiele podań. Wróci w dniu, w którym strzeli gola, to naturalne. Próbuje nowych rzeczy, stara się, ale przeciwnicy również wykonują swoją pracę. Lamine jest na dobrej drodze. Nie ma znaczenia, kto strzela bramki, to drużyna strzela bramki.
Wróciliście na szczyt tabeli, jest Pan zadowolony?
Czerwona kartka bardzo zmieniła grę. To dobry zespół, ale myślę, że przycisnęliśmy ich i zasłużyliśmy na wynik.
Na niewiele pozwalaliście w trakcie meczu.
Nawet jeśli grali w dziesięciu, to ważne. Rozmawialiśmy o tym w tygodniu po meczu z Atlético. Może przy odrobinie większej dyscyplinie mogliśmy strzelić kilka bramek więcej, ale tak się nie stało. Cieszę się z bramek Casadó i Gerarda Martína.
A Lewandowski zawsze strzela bramki....
Dla "9" zdobywanie goli jest zawsze ważne. To prawda, że miał trochę szczęścia, ale zawsze tam jest i dla niego jest to ważne.
Czy spodziewaliście się powrotu na szczyt, gdy byliście tak daleko?
Zawsze patrzymy na pozytywy i naszym zadaniem było spróbować to zrobić, ale trzeba to robić kolejka po kolejce. Teraz jesteśmy pierwsi i musimy iść dalej.
