Wydawało się, że będzie to sezon Pablo Torre w Barcelonie. Pomocnik dobrze wykorzystał braki kadrowe z powodu kontuzji na początku sezonu i wywalczył sobie miejsce w drużynie, ale wraz z upływem czasu jego udział malał. Klub mimo wszystko jest przekonany o jego jakości i chce przedłużyć kontrakt z zawodnikiem o co najmniej kolejny rok, aby mógł udać się na wypożyczenie i zademonstrować swoje umiejętności z myślą o powrocie w przyszłości. Jeśli nie zgodzi się na przedłużenie kontraktu, Barça będzie szukała definitywnego odejścia w letnim okienku.
Pablo Torre został latem, ponieważ poprosilo go o to dyrekcja sportowa i Hansi Flick. Nie ma żadnych profesjonalnych skarg ani wątpliwości, że może stać się ważnym zawodnikiem, ale konkurencja w środku pola jest bardzo duża i w tej chwili nie będzie miał minut. Dlatego Barça otworzyła mu drzwi w styczniu, aby mógł odejść na wypożyczenie i zagrać w innej drużynie, która dałaby mu wiodącą rolę. A ofert nie brakowało. Zwracały na niego uwagę Betis, Celta i Valencia, a także kilka zagranicznych drużyn, ale Pablo Torre zdecydował się zostać do czerwca.
Do tej pory Pablo Torre rozegrał zaledwie 373 minuty i wziął udział tylko w 12 meczach, strzelając cztery gole i notując trzy asysty. Co ciekawe, ilekroć pojawiał się na boisku, zawsze odgrywał decydującą rolę w kreacji i grze ofensywnej, ale Hansi Flick postawił na innych zawodników, którzy na dodatek przedłużają swoje kontrakty. To dość skomplikowane, że będzie miał miejsce w nowym projekcie.
Barça, podobnie jak w przypadku innych graczy, nie chce, aby Pablo Torre wszedł w ostatni rok swojego kontraktu bez przedłużenia umowy, ale w tym przypadku pomysł klubu polega na przedłużeniu jego kontraktu na krótki czas, aby mieć nadzieję, że jego gra przyniesie wyniki w innym zespole w celu podniesienia jego wartości lub przygotowania go do miejsca w pierwszej drużynie od 2026 roku. Rozmowy trwają i wszystko wskazuje na to, że piłkarz jest chętny do pozostania w Barcelonie, o ile istnieje jasny plan kariery sportowej.
Zarówno zawodnik, jak i Blaugrana już teraz zajmują się zainteresowaniem ze strony różnych drużyn, a inną z formuł mógłby być transfer dzielący część jego praw lub z opcją wykupu. Deco chce rozwiązać tę sprawę przed czerwcem, rozmawiając jasno z zawodnikiem i jego otoczeniem i mając nadzieję na znalezienie najlepszego rozwiązania dla wszystkich stron. Klub zawsze był z nim szczery, a Pablo Torre zawsze stawiał Barçę na pierwszym miejscu.
Pod koniec sezonu jego minuty na boisku nie powinny wzrosnąć, więc prawdopodobnie nie będzie grał więcej, chyba że liga zostanie rozstrzygnięta wcześniej niż oczekiwano, a Flick nagrodzi zawodników, którzy mieli mniejszy udział w rozgrywkach. Pablo Torre trafił już na wypożyczenie do Girony, gdzie zaliczył kilka ciekawych występów, ale Barça jasno daje mu do zrozumienia, że potrzebuje znacznie więcej miejsca, by wykuć karierę w elicie.
Barça zainwestowała około pięciu milionów euro w jego pozyskanie z Racingu i podpisała szereg zmiennych w zależności od liczby meczów, które rozegrałby w pierwszej drużynie, za które zapłacono by maksymalnie 19 milionów, gdyby spełnił oczekiwania, co jak dotąd nie miało miejsca. Te pięć milionów klub chciałby odzyskać, ale w tym celu Pablo Torre musi grać.