Fermín López nie ma wątpliwości, że jego przyszłość związana jest z FC Barceloną. Hiszpan udzielił wywiadu w programie Tu Diràs w RAC1 i podkreślił: "Nie myślę o odejściu ani o niczym podobnym", pomimo zainteresowania, jakie może pojawić się na rynku po jego dobrym sezonie.
"Jestem bardzo szczęśliwy w Barcelonie. To było moje marzenie i oczywiście chcę zostać", powiedział Fermín, który o rywalizacji na pozycji rozgrywającego z Olmo, Gavim i Pablo Torre przyznał: "To bardzo zdrowe i wszyscy to rozumiemy".
Jednym z wielkich nazwisk na liście Blaugrany jest bramkarz Joan García. Fermín przyznał: "Bardzo dobrze się z nim dogaduję, jest bardzo dobry". Grał z nim na Igrzyskach Olimpijskich, ale unikał zagłębiania się w możliwość podpisania przez niego kontraktu z Barçą tego lata.
"Nie chcę za dużo o tym mówić. Musimy szanować bramkarzy, których mamy, to trzej bardzo dobrzy bramkarze. Decyzja należy do klubu. Nie mam nic do powiedzenia. Wiemy, że na rynku zawsze pojawiają się nazwiska. Nie chcę zagłębiać się w te sprawy, klub się tym zajmie", powiedział Fermín, który zapewnił, że bramkae Barçy jest dobrze zabezpieczona dzięki Szczęsnemu, ter Stegenowi i Iñakiemu Peñi.
Fermín został również zapytany o przedłużenie kontraktu Lamine Yamala z Barçą do 2031 roku i wyraził słowa uznania dla swojego kolegi z drużyny, którego wymienił jako jednego z wielkich kandydatów do zdobycia Złotej Piłki.
"Jestem bardzo szczęśliwy, że jest z nami. Wiemy, że jest bardzo dobry i każdy rok spędzony z nami jest mile widziany. Znałem go już wcześniej, ale poziom, jaki prezentował w jego wieku w rozgrywkach Ligi Mistrzów i bardzo skomplikowanych meczach... Prezentował spektakularny poziom. Dlatego byłem nieco zaskoczony, ale on zawsze miał talent. To, co pokazał przez cały rok, kwalifikuje go do Złotej Piłki, podobnie jak Raphinhę czy Pedriego. Jest ich wielu, ale myślę, że nie powinniśmy wywierać na nim presji. Pozwólmy mu nadal cieszyć się i grać tak, jak to robi", powiedział Fermín, który przyznał, że był "trochę zły" oglądając finał Ligi Mistrzów w telewizji i złożył ambitną obietnicę na przyszły sezon.
"Zdobyliśmy trzy bardzo ważne tytuły, a w przyszłym roku ruszymy po więcej. Wiemy, że ustawiliśmy poprzeczkę bardzo wysoko i w przyszłym roku musimy zrobić to samo lub lepiej. Zespół jest gotowy, a trener będzie wymagał od nas tego samego, co zawsze. Jesteśmy gotowi na wspaniały sezon", powiedział gracz Barçy.
Fermín jest w kadrze Hiszpanii na Final Four Ligi Narodów i nie weźmie udziału w Mistrzostwach Europy U21, aby mógł zasłużenie odpocząć. Andaluzyjczyk wyjaśnił, że jego wykluczenie zostało "uzgodnione przez wszystkie strony" i chce dobrze spisać się w Lidze Narodów, aby móc udać się na wakacje z wykonaną pracą.
"To tytuł z Hiszpanią i to jest ważne. Myślę, że będzie to bardzo trudne ze względu na przeciwników. Podchodzimy do tego z dużym entuzjazmem i koncentrujemy się na grze. Nie lubię kwestii tego, kto jest faworytem, ale jesteśmy w dobrej formie po wygraniu Mistrzostw Europy. Francja to bardzo dobra drużyna, z zawodnikami o wielkiej jakości, ale myślę, że na Mistrzostwach Europy pokazaliśmy, że możemy pokonać każdego", powiedział Fermín, który podkreślił: "to duma, że tak wielu zawodników Barçy jest w seniorskiej reprezentacji narodowej".