Fermín López był bohaterem po zwycięstwie Barçy nad Como. Najpierw zdobył trofeum Estrella Damm dla najlepszego gracza spotkania za swoje dwa gole i świetną grę. Następnie wyjaśnił plotki dotyczące swojej przyszłości, potwierdzając, że nigdzie się nie przenosi.
„To był świetny mecz całej drużyny, który nam się przyda. Praca jest niepodważalna, podobnie jak wysoka presja, tak jak w zeszłym roku, kiedy spisaliśmy się bardzo dobrze. Musimy tak dalej grać”, wyjaśnił.
Zapytany o ewentualną sprzedaż, uśmiechnął się i zaprzeczył wszelkim możliwościom odejścia: „Chcę tu zostać, to moje marzenie i zostanę. Cieszę się, że mogę pomagać drużynie. Wiele się mówiło, ale będę nadal bronił tych barw i pracował jak nikt inny, więc kibice Barçy mogą być spokojni”.
Na koniec pochwalił nowych zawodników i docenił pokój między Barçą a ter Stegenem: „Nowi są bardzo dobrzy i bardzo nam pomogą. Marc jest pierwszym kapitanem, bardzo go szanujemy, to, co się wydarzyło, to sprawy zewnętrzne”.