Po rozwiązaniu spraw Álexa Valle i Lengleta, Oriol Romeu jest jedynym graczem Barçy wypożyczonym w zeszłym sezonie, który na razie nie rozstrzygnął swojej przyszłości. Pomocnik, mający kontrakt do 2026 roku, pozostaje w stanie oczekiwania. Zdaje sobie sprawę z tego, że nie wchodzi w plany Hansiego Flicka, ale Barça jeszcze nic mu nie przekazała.
Pod koniec maja Girona ogłosiła w komunikacie odejście Oriola Romeu. Pomocnik, który latem zawarł umowę wypożyczenia, ma przed sobą jeszcze jeden sezon w Barcelonie. Na Montilivi nie wykluczają ponownego zatrudnienia piłkarza Barçy, choć obecnie jest to mało prawdopodobne.
Piłkarz czeka na spotkanie swojego agenta z dyrektorem sportowym Deco. Nie powinno być zbyt wielu problemów z rozwiązaniem tej sytuacji.