Fermín López jest jednym z graczy, którzy wykazali największe zaangażowanie w FC Barcelonie od czasu, gdy dwa sezony temu pojawił się w klubie pod okiem Xaviego Hernándeza. Pochodzący z Huelvy piłkarz ma publiczność w kieszeni, a Hansi Flick na niego liczy, ale sytuacja finansowa klubu może doprowadzić do podjęcia bolesnych decyzji, a Fermín może być jednym z poszkodowanych.
Obecnie Fermín wpisuje się w plany Flicka, chociaż nasycenie piłkarzy na jego preferowanej pozycji może ostatecznie odbić się na jego sytuacji. Transfery Nico Williamsa i Joana Garcii wymuszają zmniejszenie wydatków na pensje, a Fermín jest jednym z nazwisk, które dyrekcja sportowa ma na uwadze.
Nowa drużyna Barçy Hansiego Flicka będzie miała inny skład po dołączeniu Nico Williamsa. Blaugrana będzie miała dwóch skrzydłowych, Lamine po jednej stronie i Nico po drugiej, a Raphinha przejdzie na środek. Na tej pozycji mogą również grać Dani Olmo, Ferran Torres, a nawet Pau Víctor, jeśli pozostanie w klubie.
Fermín będzie miał silną konkurencję, aby zdobyć minuty na boisku, ale Andaluzyjczyk jest przyzwyczajony do walki z przeciwnościami losu i pokonywania ich. Sztab trenerski rozumie, że wychowanek klubu gra znacznie lepiej w pobliżu pola karnego niż w strefie budowania akcji, która jest całkowicie zabezpieczona.
De Jong przedłuży kontrakt, Marc Bernal wyleczył kontuzję, Marc Casadó jest znów gotowy do gry, a Gavi jest wyjątkowym graczem w składzie dzięki swojej zdolności do łączenia walki i jakości w środku pola. Liderem tej linii jest oczywiście Pedri González. Ponadto bierze się pod uwagę graczy ze szkółki.
Fermín jednak zmieniłby klub tylko w przypadku pojawienia się atrakcyjnej oferty, która zadowoliłaby obie strony. Piłkarz przedłużył kontrakt do 2029 roku i ma klauzulę wykupu w wysokości 500 milionów euro.
Barça nigdy nie sprzedałaby Fermína poniżej wartości. Jest on wciąż bardzo młody, ma 22 lata i przed sobą długą karierę w świecie piłki nożnej. Jego aktualna wartość rynkowa na specjalistycznej stronie internetowej Transfermarkt wynosi 50 milionów euro.
Fermín zawsze wyrażał chęć pozostania w Barcelonie na długi czas. Mimo to kilku europejskich gigantów ma na niego oko. Bayern Monachium w Niemczech oraz Chelsea, Liverpool i Manchester United w Anglii mają tego piłkarza na celowniku.
Ligi o silnej pozycji ekonomicznej, takie jak Arabia Saudyjska, również przyjęłyby go z otwartymi ramionami, chociaż ta opcja wydaje się mało prawdopodobna ze względu na niewielkie perspektywy sportowe.
W każdym razie Fermín nie jest priorytetowym graczem, którego Barça sprzedałaby, aby osiągnąć finansowy fair play. Odejście ter Stegena, który ma jeszcze dwa lata kontraktu, byłoby niezbędne ze względu na jego wysokie wynagrodzenie. Możliwe jest również odejście Araujo za 60 milionów euro. To klauzula podpisaną na pierwsze dwa tygodnie lipca. Gerard Martín jest kolejnym graczem, który może opuścić klub po tym, jak wzbudził zainteresowanie w Premier League.
Wszystkie te potencjalne transfery są jednak nadal niepewne. Piłkarze nie chcą opuszczać Barçy, ale niektóre transfery będą praktycznie konieczne, aby spełnić wymagania La Ligi.
Okres transferowy rozpoczyna się we wtorek 1 lipca i, podobnie jak w ostatnich sezonach, w barcelońskim klubie może wydarzyć się wszystko. Po podpisaniu kontraktu z Nico Williamsem, opcja transferów ograniczyłaby się do Alejandro Grimaldo w przypadku odejścia Gerarda Martína do Premier League.
Odejścia będą znacznie bardziej traumatyczne, ponieważ chodzi o zawodników, którzy chcą pozostać w Blaugranie i są przekonani, że mogą być ważni dla drużyny.
