Od czasu, gdy Rada Miasta Barcelony w trzecim tygodniu lipca odmówiła wydania pozwolenia na pierwsze użytkowanie Camp Nou na mecz o Puchar Joana Gampera, FC Barcelona nie ukrywała, że powrót na Estadi Olímpic jest opcją braną pod uwagę. Priorytetem jednak zawsze był powrót na Camp Nou. Prezydent Joan Laporta potwierdził to 24 lipca w wywiadzie dla Mundo Deportivo, a klub nieustannie pracuje nad osiągnięciem tego celu. Zmuszona jednak do posiadania planu B, Barça podpisała już umowę z Barcelona de Serveis Municipals (BSM) na użytkowanie Estadi Olímpic do końca lutego. W ten sposób rozegrałaby tam cztery domowe mecze fazy liowej Ligi Mistrzów, które zgodnie z przepisami UEFA muszą być rozgrywane na tym samym boisku, podobnie jak ewentualne baraże.
Pierwszy mecz u siebie odbędzie się 13 lub 14 września przeciwko Valencii w czwartej kolejce La Ligi. Nadal celem jest rozegranie go na Camp Nou, ale jest to jedyny mecz, który nie zostałby objęty umową między Barçą a BSM, ponieważ nie byłoby możliwe rozegranie go na Montjuïc, chyba że w ostatniej chwili dojdzie do zmiany, ponieważ w piątek 12 września odbędzie się koncert Post Malone i boisko nie będzie dostępne.
Barça czeka z decyzją w tej sprawie do momentu otrzymania Certyfikatu Ukończenia Prac a następnie do momentu, aż Rada Miasta wyda pozwolenie na pierwsze użytkowanie.
Dwa rozwiązania dla tego meczu z Valencią to rozegranie go przy pustych trybunach na Camp Nou, jak donosi Cadena Cope, lub przeniesienie go na inny stadion, który spełnia kryteria La Ligi. Ponieważ Cornellà-El Prat nigdy nie było brane pod uwagę, najbliższym kandydatem jest Montilivi (Girona). Klub zapewnia jednak, że do tej pory nie rozważano tych opcji.
Jeśli chodzi o pierwszy mecz Ligi Mistrzów, Barça poprosiła o możliwość rozegrania go na wyjeździe 16, 17 lub 18 września, a u siebie dopiero w drugiej kolejce, 30 września lub 1 października. Chociaż UEFA zazwyczaj nie odpowiada na tego typu prośby, w katalońskim klubie panuje optymizm. Terminarz fazy ligowej będzie znany dopiero w sobotę 30 sierpnia, dwa dni po losowaniu w Monte Carlo.
Wszystko jest na razie niepewne, ale nie można wykluczyć, że Barça będzie mogła grać w Lidze Mistrzów do stycznia lub lutego na Montjuïc, a mecze La Ligi i Pucharu Króla na Camp Nou po uzyskaniu zgody Rady Miasta na pierwsze użytkowanie. Większa pojemność stadionu (62 000, gdy pierwszy i drugi poziom będą w pełni dostępne) przewyższa pojemność Estadi Olímpic (rekord frekwencji wyniósł 50 319 na Klasyku z Realem Madryt w ostatnim sezonie La Ligi), więc przychody Blaugrany również mogą być wyższe.