Z 222 minutami rozegranymi w pierwszych trzech kolejkach La Ligi, Alejandro Balde jest jednym z podstawowych graczy Hansiego Flicka w Barcelonie. Odkąd wygrał rywalizację z Jordim Albą, lewy obrońca ze szkółki jest panem i władcą swojej pozycji, którą stracił tylko wtedy, gdy był kontuzjowany, na przykład w drugim pełnym sezonie Xaviego Hernándeza na ławce trenerskiej lub w końcowej fazie poprzednich rozgrywek.
Z powodu niewielkiej kontuzji mięśnia dwugłowego uda wszystko wskazuje na to, że Balde będzie musiał pauzować przez miesiąc. Ponadto jego wybuchowy styl gry zmusi lekarzy i sztab trenerski do bardzo ostrożnego podejścia do jego powrotu. Bardzo możliwe, że opuści wszystkie mecze we wrześniu (z Valencią, Newcastle, Getafe, Oviedo i Realem Sociedad) oraz spotkanie z PSG 1 października.
Jego nieobecność otwiera debatę na temat tego, kto powinien go zastąpić na lewej stronie obrony. Najprawdopodobniej będzie to Gerard Martín, który niedawno został zarejestrowany i który w zeszłym sezonie bardzo się rozwinął pod okiem Flicka. Musiał szybko wykonać krok naprzód , grając dobre mecze w finale Pucharu Króla i w półfinale z Interem Mediolan. Niemiecki trener jest z niego bardzo zadowolony, a po odejściu Iñigo Martineza rozważa również jego kandydaturę na pół-lewego środkowego obrońcę. W meczu z Rayo Vallecano rozegrał swoje pierwsze 12 minut w sezonie po tym, jak klub rozwiązał problemy z jego rejestracją.
Inną opcją byłby Jofre Torrents. Jest bardzo pewny siebie i jeśli nadarzy się okazja podczas nieobecności Balde, jest gotów ją wykorzystać. Dyrekcja sportowa klubu uważa go za jednego z zawodników, którzy umocnią swoją pozycję w pierwszej drużynie, jeśli będą nadal dobrze się prezentować. „Określam się jako dość dobry technicznie boczny obrońca, umiem przełamywać linie w prowadzeniu piłki i szczerze mówiąc uważam się za dość dobrego w ofensywie, a w defensywie mam większe trudności, ale jestem niezawodny. Też daję z siebie wszystko”, zapewnił podczas przedsezonowych przygotowań. Flick dał mu kilka minut na Majorce i nie wypadł źle. Pod nieobecność Balde może nadejść jego wielka szansa.