Pranie w 30 stopniach
FC Barcelona przegrała 4-1 na wyjeździe z Sevillą w meczu ósmej kolejki La Ligi.
Flick wystawił: Szczęsnego, Gerarda Martína, Cubarsíego, Araujo, Koundé, Pedriego, de Jonga, Ferrana Torresa, Daniego Olmo, Rashforda oraz Lewandowskiego. Sevilla od początku mocno naciskała, a po niecałym kwadransie sędzia podyktował rzut karny za faul Araujo na Romero. Jedenastkę na bramkę zamienił Alexis Sánchez. Barcelonie było trudno złapać rytm i dłużej utrzymać się przy piłce. Gospodarze natomiast nie zwalniali: w słupek trafił Isaac, a dwie interwencje zaliczył Szczęsny. Niedługo później jednak Isaac po asyście Vargasa podwyższył wynik. Przed końcem pierwszej części po podaniu Cubarsíego strzał Rashforda obronił Wlachodimos, ale w doliczonym czasie to Anglik był górą i zmniejszył stratę Barçy.
W drugiej połowie za Gerarda Martína i Araujo weszli Balde oraz Eric García. Barcelona była bardziej aktywna niż na początku pierwszej części, ale nie potrafiła tego wykorzystać. W polu karnym gości doszło do zamieszania, świetną interwencją popisał się Szczęsny, a Andaluzyjczycy domagali się rzutu karnego za zagranie ręką Balde, ale sędzia był innego zdania. Po rzucie rożnym dobrą okazję miał Eric, ale jego strzał głową obronił bramkarz. 20 minut przed końcem Ferrana zastąpił Roony. Po faulu Januzaja na Balde sędzia odgwizdał rzut karny, ale Lewandowski przestrzelił. Dobrą okazję po podaniu Lewego miał Roony, jednak przestrzelił. Przed końcem podstawowego czasu gry za de Jonga wszedł jeszcze Christensen. Kolejną szansę miał Roony, ale tym razem górą był bramkarz, a po chwili trzecią bramkę dla Sevilli zdobył Carmona. W doliczonym czasie Sevilla wyszła z szybką akcją, a wynik meczu ustalił Adams.
Barcelona po fatalnym meczu notuje drugą porażkę z rzędu. Zespół był wolny, nie miał pomysłów z piłką przy nodze, nie stwarzał zagrożenia. Teraz czeka nas przerwa reprezentacyjna, która, miejmy nadzieję, pomoże zespołowi. Kolejny mecz Blaugrana rozegra u siebie w sobotę 18 października o 16:15.
Sevilla FC - FC Barcelona 4-1
13' - 1-0 - Alexis Sánchez (k.)
36' - 2-0 - Isaac Romero (a. R. Vargas)
45+7' - 2-1 - Marcus Rashford (a. Pedri)
90' - 3-1 - José Ángel Carmona (a. L. Agoume)
90+6' - 4-1 - Akor Adams (a. C. Ejuke)
prettier - dzięki za pomysł na tytuł