Nawet po zdecydowanym zwycięstwie 4:0 nad Luksemburgiem w eliminacjach do Mistrzostw Świata w piątek, 10 października, bez straconego gola, w Niemczech wciąż trwa debata na temat pierwszego bramkarza reprezentacji. Trener Julian Nagelsmann jest tym zmęczony do tego stopnia, że część decyzji deleguje swojemu asystentowi, Andreasowi Kronenbergowi. Sugeruje nazwiska i wspólnie dokonują wyboru.
Na stole leży nazwisko ter Stegena (33 lata), który wraca do zdrowia po kontuzji pleców. Bild uważa, że jego opcje są cały czas takie same. Sam Nagelsmann nie wykluczył całkowicie powrotu Neuera (39). „W piłce nożnej zawsze mogą się zdarzyć sytuacje wymagające podjęcia pewnych działań. Na razie tak nie jest. Utrzymuję doskonały kontakt ze wszystkimi zawodnikami. Nie mogę przewidzieć, co przyniesie przyszłość”.
To samo źródło donosi, że trener wybrał piłkarza Barcelony na swojego bramkarza numer jeden. Uważnie monitoruje postępy po jego kontuzji i już zalecił mu więcej minut na grę, aby po powrocie znalazł regularność.
Oliver Baumann (35), kolejny doświadczony bramkarz, który wyszedł w pierwszym składzie przeciwko Luksemburgowi, jest obecnie pierwszym golkiperem, choć nie do końca przekonuje. Powrót Neuera (39) również jest brany pod uwagę.