Joan Garcia jest jednym z wielu graczy, którzy z powodu kontuzji nie są do dyspozycji Hansiego Flicka. Bramkarz z Sallent doznał urazu kolana w ostatniej akcji przeciwko Oviedo i ostatecznie przeszedł operację. To jedna z najpoważniejszych absencji Blaugrany, a kibice już czekają na jego powrót do gry.
W trakcie rekonwalescencji bramkarz wykorzystał okazję, aby w piątek obejrzeć mecz FC Barcelona – Valencia Basket w Palau Blaugrana z Erikiem Garcią. Obaj są wielkimi fanami koszykówki i ponieważ nie zostali powołani do reprezentacji, mogli oglądać Euroligę.
Podczas przerwy w grze Joan Garcia podał szacunkowy termin powrotu na boisko: „Z kolanem wszystko w porządku, wszystko w porządku. Tak, około miesiąca. Zobaczymy, jak będzie się to rozwijać, ale na razie wszystko jest w porządku”, wyjaśnił w Movistar Plus.
Według czasu podanego przez bramkarza, nie zagra on w El Clásico 26 października, kolejnym ważnym meczu Barcelony. Po kontuzji spodziewano się, że zdąży na mecz, ale wypowiedzi Joana Garcii mogą zmienić termin jego powrotu.
W związku z tym, jeśli spełni się przewidywany przez niego czas, Szczęsny powinien zagrać w meczu na Bernabéu, w którym, Polak nie spodziewał się zagrać: „Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia i w ogóle nie liczę na grę w el Clásico”, powiedział w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
Zawodnicy Barcelony skorzystali z okazji, aby obejrzeć mecz koszykówki, choć Joan Garcia przyznał, że bardziej zagorzałym fanem z tej dwójki jest środkowy z Martorell: „Podoba mi się, ale nie tak bardzo jak Ericowi. On lubi to bardziej. Nigdy nie byłem tak blisko boiska i naprawdę mi się to podoba”.
Kataloński środkowy jest wielkim fanem koszykówki i był już kilka razy widziany w Palau. Eric również nie udał się na zgrupowanie reprezentacji i wykorzystał okazję, by dopingować swoją drużynę: „Lubię oglądać koszykówkę. Kiedy tylko mogę, staram się przychodzić; panuje świetna atmosfera i liczymy na zwycięstwo”.
Chociaż obrońca przyznał, że przyjaźni się z Isaakiem Noguésem z Valencii Basket, nie było wątpliwości, komu kibicuje: „Nie, jestem kibicem Barcelony”.