Hansi Flick wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Elche.
Czego się Pan spodziewa w meczu z Elche?
Elche to przeciwnik, którego styl gry mi się podoba; są dobrzy jako drużyna pod względem gry w ataku. Musimy trzymać się naszego planu gry i naciskać. Jestem bardzo zadowolony z dwóch ostatnich treningów. Wrócili też Dani Olmo i Lewandowski, mimo że tracimy Pedriego.
Czy Lamine jest w dobrej formie fizycznej, czy gra z ograniczeniami?
Czy Lamine był w wiadomościach tylko w tym tygodniu, czy co tydzień? Jest w wiadomościach co tydzień. Ma się dobrze; rozmawiałem z nim. Czasami odczuwa dyskomfort i ból. Bardzo ciężko pracuje i zrobił postępy. Robi duże postępy.
Co drużyna traci bez Pedriego?
Byliśmy zaskoczeni. Po meczu w Madrycie odczuwał jedynie niewielki dyskomfort i zmęczenie, ale zbadaliśmy go i stwierdziliśmy kontuzję. Musimy się z tym pogodzić. Brakuje nam jednego z naszych kluczowych zawodników. Daje nam dużo posiadania piłki, szczególnie w odbiorach. Mamy nadzieję, że wkrótce wróci.
Czy rozmawialiście o problemie z kontuzjami? To lato dało wam więcej czasu na przygotowania.
Tak to już bywa. Zaczyna się od jednej lub dwóch kontuzji... Trzeba się z tym pogodzić. Jest listopad i do końca sezonu jeszcze daleka droga.
Czy Olmo i Lewandowski mogliby zagrać w Lidze Mistrzów? Czy Joan García mógłby wkrótce trafić do kadry?
Joan García dobrze trenuje, jest na dobrej drodze, ale nie powinniśmy na niego naciskać, bo wszystko idzie dobrze. Zobaczymy, ile Lewy i Olmo będą mogli zagrać jutro, a potem podejmiemy decyzję.
Jak dba się o taką gwiazdę jak Lamine Yamal?
Rozmawiamy z nim normalnie, jesteśmy wobec siebie bardzo szczerzy i tak to działa najlepiej. Zawsze będę go chronił i pomagał; to fantastyczny młody chłopak i będziemy podążać tą samą drogą.
Czy wierzy Pan, że potrafi wydobyć to, co najlepsze z każdego zawodnika?
Zwykle nie myślę o kontuzjowanych zawodnikach, ale niełatwo jest tak zarządzać, aby wszyscy inni mogli osiągnąć swój najwyższy poziom. Widziałem na treningach, że Dani i Lewy radzą sobie bardzo dobrze. Chodzi o to, żeby oni poprawili swój poziom, i inni też. Zwłaszcza młodzi zawodnicy.
Czego potrzebuje Cubarsí, aby osiągnąć pełnię swojego potencjału?
Ile ma lat? To normalne, ma 18 lat. To nie to samo, co 24 lata. Gra na wysokim poziomie w 95% meczów od prawie dwóch lat. Jestem z niego bardzo zadowolony. Nie tylko on nie jest w szczytowej formie. Naszym zadaniem jest dopilnować, aby każdy grał jak najlepiej i dawał z siebie wszystko dla drużyny.
Jak wspomina Pan el Clásico?
Nie chcę oglądać się za siebie. Nie oglądałem go z najlepszego miejsca, nie podobało mi się to. Muszę nad sobą popracować, żeby oglądać każdy mecz z ławki rezerwowych.
Czy wyobraża Pan sobie, że Lamine będzie grał bardziej w środku w przyszłości?
Teraz najlepszym sposobem na powrót do formy jest gra na pozycji, na której normalnie grasz. W niektórych sytuacjach lub meczach dobrze, że nie gra na skrzydłach; może grać również w środku. To świetny zawodnik i potrafi być wszechstronny. Dla niego najważniejsze jest posiadanie piłki. Kiedy ją ma, może tworzyć dobre akcje.
Czy spodziewa się Pan, że Iñaki Peña będzie chciał się wykazać?
To świetny bramkarz, ale musimy rozegrać świetny mecz. Nie będzie łatwo przeciwko Elche; grają bardzo dobrze i mają świetny futbol. Musimy grać jako zespół. Ważne, żeby kibice też widzieli, że dajemy z siebie wszystko, żeby wygrać.
Czy komentarz Lamine przed el Clásico nie powinien był paść?
Dla mnie Real Madryt to już przeszłość. Nie chcę o tym rozmawiać.










