Ansu Fati ma wszelkie szanse, aby powrócić do Barçy pod koniec sezonu. Pomimo bardzo obiecującego początku w Monaco, piłkarz stracił na znaczeniu w drużynie z powodu niewielkich problemów zdrowotnych i pojawienia się Sebastiéna Pocognoliego jako trenera. Francuski dziennikarz Romain Molina ujawnia, że Monaco zdecydowało już, że nie zatrzyma piłkarza na przyszły sezon, więc nie zapłaci 12 milionów euro klauzuli wykupu, którą podpisano wraz z wypożyczeniem latem tego roku.
Przybycie Ansu Fatiego do Monaco wzbudziło duże oczekiwania, a rzeczywistość jest taka, że napastnik Blaugrany znalazł idealne środowisko, stając się najbardziej wyróżniającym się strzelcem drużyny po doskonałym przygotowaniu fizycznym. Ujawnił się najlepszy Ansu ostatnich czasów, ale odkąd Pocognoli przejął drużynę piłkarz stracił na znaczeniu. W rzeczywistości nie jest on podstawowym graczem od 22 listopada i nie gra od 29 listopada, pomimo swoich ogromnych umiejętności. Z Pocognolim Monaco również nie poprawiło zbytnio swoich wyników, a passa nowego trenera nie jest zbyt dobra.
Ansu Fati ma kontrakt z Barçą do 2028 roku, więc jeśli latem wróci do klubu Blaugrana, będzie miał numer w drużynie. Albo zostanie znalezione ostateczne rozwiązanie dotyczące jego kontraktu, ponieważ jest to piłkarz, który cieszy się dużą popularnością. W rzeczywistości kilka hiszpańskich drużyn pytało o niego tego lata, chociaż Ansu dał pierwszeństwo projektowi Monaco w lidze, która wydawała się być dla niego odpowiednia.
Napastnik czuł się dobrze fizycznie, a praca, którą wykonał podczas długiego okresu przygotowawczego, pozwoliła mu odzyskać świeżość. W ostatnich tygodniach miał kilka drobnych kontuzji, ale decyzja Monaco wydaje się już podjęta, jak informuje jeden z najlepiej poinformowanych dziennikarzy zajmujących się aktualnościami monakijskiej drużyny.








