Jak donosi Mundo Deportivo, Tata Martino uważa taktykę z czterema pomocnikami za idealną dla swojego zespołu, jednak po pierwszym meczu z Atlético myśli, iż strategia z Neymarem na prawej stronie i Iniestą na lewej nie przynosi wystarczającej korzyści. Z tego powodu na dzisiejszych zajęciach szkoleniowiec w starciu z jedenastką złożoną z graczy Barçy B i Juvenilu A wystawił alternatywną once de galę, w której Neymar grał na lewej stronie ataku, Cesc jako fałszywa 9, a Messi biegał po prawej flance.
W tym systemie Alves miałby szerszy korytarz do gry po swojej stronie, Iniesta wróciłby na swoją nominalną pozycję, czyli obok Busquetsa i Xaviego w środku pomocy. Messi, grający bliżej prawej strony, będzie schodzić do środka, dzięki czemu miałby przynajmniej w części unikać starcia z czterema defensorami Atléti grającymi na środku boiska - dwoma środkowymi obrońcami i dwoma pivotami.
Czas pokaże, czy Martino zdecyduje się na ten system, w którym zagraliby ci sami piłkarze, co w niedawnym El Clásico.