Niepowodzenie transferu Nolito spowodowało, że Luis Enrique nie ma zamiaru pozbywać się jakiegokolwiek zawodnika. Munir od dawna wiedział, że będzie dla niego miejsce, jednak Sandro Ramírez miał iść na wypożyczenie w przypadku transferu andaluzyjskiego napastnika. Do tego nie dojdzie, a Real Betis czy Tottenham, które interesowały się sprowadzeniem snajpera Barçy, muszą obejść się smakiem.
Jedynym zawodnikiem, który może odejść z Barcelony, jest Douglas. Klub chce, aby Brazylijczyk dostał w jakiejś drużynie regularne minuty i mógł "odzyskać" czas stracony na leczenie kontuzji. Sztab techniczny pracuje nad znalezieniem dla niego kierunku, jednak jak na razie chętnych brak.