Po domknięciu transferu Nolito do Manchesteru City Barça zdecydowała się działać i bardziej intensywnie walczyć o sprowadzenie nowego snajpera. Katalończycy są zainteresowani transferem Kevina Gameiro z Sevilli, który ma za sobą fantastyczny sezon.
Transfer Francuza nie będzie jednak łatwy. Sevilla wie o zainteresowaniu Barçy, jednak po pierwszych kontaktach Barcelona zawsze odbijała się od ściany. Andaluzyjczycy nie mają zamiaru negocjować sprzedaży snajpera i odsyłają Katalończyków do kwoty zapisanej w klauzuli odstępnego, czyli 40 milionów euro.
Barcelona chce zniżki od Sevilli, bo nie ma zamiaru płacić 40 milionów euro za 29-letniego napastnika, jednak Andaluzyjczycy zachęceni udaną sprzedażą Carlosa Bakki do Milanu w ubiegłym roku nie chcą się uginać.
W tym momencie negocjacji ważne będzie zachowanie samego piłkarza, który - według Marki - jest zainteresowany przenosinami do Barcelony. Francuz jest bardzo podekscytowany możliwością gry na Camp Nou i powiedział o tym swoim szefom, gdy ci odrzucali ofertę Blaugrany. Gameiro nie ma jednak zamiaru mocno interweniować w negocjacjach, bo jest w Sevilli bardzo szczęśliwy i z szacunku dla klubu nie chce wymuszać transferu, chociaż liczy na to, iż oba kluby osiągną porozumienie.