Barça chce w letnim okienku transferowym wzmocnić linię defensywy. Plany Barcelony dostały nieoczekiwany bonus, bowiem Marquinhos zadeklarował szefom PSG, że chce odejść do Dumy Katalonii. 22-latek spotkał się z właścicielem Paris Saint-Germain, Nasserem Al-Khelaifim, i osobiście wyjawił mu, że jego czas na Parc des Princes dobiegł końca.
Według katalońskiego Sportu, Marquinhos domagał się od Katarczyka, aby ten w ogóle zasiadł z Barceloną do rozmów. Al-Khelaifi nie był podobno zbyt zadowolony i skory do rozmów, jednak krok wykonany przez obrońcę jest bardzo ważny, bo w poprzednich trzech próbach ściągnięcia 22-latka na Camp Nou Brazylijczyk pozostawał bierny.
Barcelona jest gotowa sowicie zapłacić za Marquinhosa, bo jest on młodym i jednym z najbardziej utalentowanych stoperów na świecie. Kataloński klub jest już dogadany z samym zawodnikiem, a negocjacje z paryżanami mają ruszyć w najbliższych dniach.