Ciągnący temat stopera zamknął się letnim transferem Samuela Umtitiego. Przed sprowadzeniem 23-latka sztab techniczny rozważał także jednak inne opcje. Jak informuje Mundo Deportivo, jedną z nich był Aymeric Laporte z Athleticu, z którym Robert Fernández i Raül Sanllehí spotkali się w marcu w Saragossie.
Obrońca baskijskiego klubu był dla Barcelony jednym z priorytetów. Stoper chciał trafić na Camp Nou, a w biurach klubu jego transfer uważano za dobry, szczególnie, że wierzono w możliwość negocjacji z Athletikiem ceny zawodnika, który ma w kontrakcie klauzulę odstępnego wynoszącego 50 milionów euro.
Ostatecznie jednak do transferu nie doszło, bo weto postawił Luis Enrique, który wolał postawić na Umtitiego. Jak donosi Mundo Deportivo, Laporte miał też ofertę z Manchesteru City, ale ją odrzucił, bo uznał, że jeśli ma gdzieś odchodzić z Athleticu, to tylko do Barçy.