Alaves, Atletico i Celta Vigo to znani już półfinaliści trwającej edycji Pucharu Króla. Do tego grona dołączy FC Barcelona lub Real Sociedad San Sebastian, przy czym to "Duma Katalonii" jest zdecydowanym faworytem do awansu, biorąc pod uwagę przede wszystkim niezłą zaliczkę z pierwszego meczu w Kraju Basków. Rewanż już dziś na Camp Nou od 21:15.
Przed tygodniem Blaugrana po brzydkim meczu zasłużenie wygrała 0:1 dzięki rzutowi karnemu wypracowanemu i wykorzystanemu przez Neymara. Tym samym po blisko 10 latach udało się odczarować Estadio Anoeta i zagwarantować komfort w rewanżu. W tamtym spotkaniu jak i w niedzielnej konfrontacji z Eibar nie brakowało rotacji, dzięki czemu zdecydowana większość składu ma się dobrze i Luis Enrique może komfortowo rozplanować jedenastki na czwartkowy mecz oraz niedzielny wyjazd do Sewilli gdzie w samo południe Barca zagra z Betisem. Na pewno przeciwko Realowi Sociedad w bramce stanie Cillessen. W obronie mamy podobno zobaczyć od pierwszej minuty Aleixa Vidala, a na drugiej flance Lucasa Digne. Parę środkowych obrońców stworzą Pique i Mascherano (Umtiti zagrał kilka meczów z rzędu). W pomocy na pewno nie zobaczymy kontuzjowanych Busquetsa, Iniesty oraz Rafinhi, ale zamiast nich zagrają Andre Gomes, Rakitić i Denis Suarez. W ataku powinniśmy kolejny raz od pierwszej minuty zobaczyć całe MSN, a na ławce opcjami do pomocy i ataku pozostaną Sergi Roberto, Arda Turan i Paco Alcacer. Dwaj ostatni z pewnością zameldują się na placu w przypadku korzystnego rezultatu.
Jeżeli Anoeta była przekleństwem dla Barcelony to co mają piłkarze Sociedad powiedzieć o Camp Nou? Po raz ostatni wygrali tu przeszło 25 lat temu, a ich aktualny bilans to 19 (!) porażek z rzędu. W 11 ostatnich meczach zdobyli tylko trzy gole, tracąc aż 32 bramki. W maju 2015 roku załatwili ich Neymar i Pedro, w listopadzie tego samego roku Neymar (dwukrotnie), Luis Suarez oraz Messi. Pięć ostatnich starć na Camp Nou to wygrane gospodarzy co najmniej dwoma golami.
Barcelona wygrała cztery mecze z rzędu, w trzech ostatnich nie tracąc gola. Gra wyraźnie poprawiła się wraz z początkiem roku, co pozwala z optymizmem patrzeć na dalszą część sezonu. Jeśli Barcelonie uda się awansować, już jutro losowanie półfinałów i mecze w dwóch najbliższych tygodniach. A za niecałe trzy tygodnie czeka nas wielki sprawdzian w Parku Książąt podczas pierwszego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Ile pucharów Barca podniesie w tym roku?
FC Barcelona - Real Sociedad San Sebastian, Camp Nou, 26.01.2017 godz.21:15
Sędziuje: Juan Martínez Munuera