Tylko i aż remis
FC Barcelona zremisowała na Wanda Metropolitano z Atletico Madryt 1:1. Bramkę dla Katalończyków zdobył Luis Suarez, a dla gospodarzy trafił Saul Niguez. Była to pierwsza strata punktów podopiecznych Ernesto Valverde w obecnym sezonie ligowym.
Wydawało się, że już po kilkudziesięciu sekundach rywalizacji, Blaugrana obejmie prowadzenie. Kombinacyjną akcją popisał się Messi z Suarezem, ale Argentyńczyk minimalnie chybił. Odpowiedzieć próbowali podopieczni Diego Simeone, a konkretnie chciał to zrobić Antoine Griezmann. Francuz wykorzystał stratę Andresa Iniesty, ale strzał napastnika Rojiblancos fantastycznie wybronił ter Stegen. Griezmann przegrał pojedynek z Niemcem raz jeszcze chwilę później, w sytuacji sam na sam, kiedy to najpierw ograł Gerarda Pique, zakładając mu „siatkę”. Następnie, do głosu zaczęła dochodzić Duma Katalonii, ale niewiele wynikało z wysokiego procentu posiadania piłki przez Katalończyków. Za bierność w ofensywie przyszła kara w 21. minucie. Niezdecydowanie linii pomocy Barcelony wykorzystał Saul, który precyzyjnym uderzeniem trafił do siatki. Na gola gospodarzy starali się odpowiedzieć Suarez czy Messi, ale za każdym razem obronną ręką z tych starć wychodziła defensywa Atletico, lub robił to Jan Oblak.
Oba zespoły wyszły na drugą część meczu bez zmian personalnych. Pierwsze minuty tej odsłony spotkania to wymiana ciosów. Z jednej strony, groźnie uderzał Griezmann, z drugiej – Suarez czy Leo Messi, którego strzał z rzutu wolnego zatrzymał się jedynie na słupku bramki Oblaka. Argentyńczyk z Urugwajczykiem sukcesywnie przegrywali pojedynki z, świetnie tego dnia dysponowanym, Słoweńcem. Podopieczni Ernesto Valverde naciskali jednak z minuty na minutę coraz, co udokumentowali bramką zdobytą przez Luisa Suareza w 82. minucie. Z prawej strony boiska dośrodkowywał Sergi Roberto, a Urugwajczyk wygrał pojedynek główkowy, i skierował futbolówkę do siatki. Blaugrana poczuła, że może wywieźć z Madrytu więcej niż tylko jeden punkt. W 88. minucie kontrę wyprowadził Deulofeu, który zagrał piłkę do Andre Gomesa. Portugalczyk chciał ją oddać do Suareza, ale Urugwajczyk już nie zdołał sięgnąć. W ostatniej akcji meczu, faulowany na skraju pola karnego był Leo Messi. Do piłki podszedł sam poszkodowany, jednak i tym razem strzał Argentyńczyka obronił Oblak. Mecz zakończył się więc podziałem punktów.
Atletico Madryt 1:1 FC Barcelona
21’ Saul – 82’ L. Suarez
Atletico Madryt: Oblak, Juanfran, Savic, Godin, Filipe Luis, Koke, Saül, Gabi (83’ Torres), Carrasco (73’ Thomas), Correa (58’ Gaitan), Griezmann
FC Barcelona: ter Stegen, Semedo (61’ S. Roberto), Piqué, Umtiti, Alba, Busquets, Iniesta (61’ Deulofeu), Rakitic (79’ Paulinho), A. Gomes, Messi, L. Suárez