Ernesto Valverde spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej poprzedzającej mecz z Málagą i odpowiedział na kilka pytań.
O Máladze:
Jeśli spojrzymy na statystyki, zobaczymy, że to właśnie zespoły z dołu tabeli zdobywają najwięcej punktów pod koniec sezonu. Graliśmy już przeciwko Las Palmas, które znajduje się w podobnej sytuacji i nie udało się nam wygrać. Nie chcemy, aby ta sytuacja się powtórzyła.
O podobieństwach z meczu z Las Palmas:
Wszystkie spotkania są tak samo ważne. Nie możemy zakładać, że mecz z Chelsea jest ważniejszy od tego z Málagą. Wiemy, że z Las Palmas straciliśmy punkty i musimy się skupić na tym, by zdobyć trzy oczka.
O kontuzji Iniesty:
Na ten moment Andrés trenuje indywidualnie. Najważniejsze jest to, że nie odczuwa żadnego dyskomfortu. Póki co jest za wcześnie, żeby stwierdzić, czy zagra z Chelsea. Iniesta jest wyjątkowy, ale mamy takich zawodników jak Denis, Coutinho czy André Gomes, którzy są w stanie go zastąpić.
O Arthurze:
Jest piłkarzem innej drużyny i nie możemy powiedzieć nic więcej niż to, że jest świetnym zawodnikiem. Absurdem jest mówić o piłkarzach, którzy nie są w mojej drużynie.
O meczu, idealnie pasującym do stylu gry Dembélé:
Każdy mecz jest idealnym do pokazania swoich umiejętności. Wiele oczekujemy od Ousmane.
O powrocie Neymara:
Nie wiem skąd wzięły się te spekulacje. Nie będziemy rozmawiać o przypuszczeniach.
O wywieraniu presji przez Atlético:
Nikt nie wycofuje się z rozgrywek, kiedy do zakończenia pozostało tak wiele meczów. Atlético ma do nas taką stratę, jak Málaga do bezpiecznego miejsca.
O problemach z drużynami, które grają defensywny futbol:
Kiedy rywal pozostaje na swojej połowie i broni dostępu do swojej bramki, każdy ma problemy, nie tylko my. Jesteśmy prawdopodobnie najlepszą drużyną na świecie w grze pozycyjnej. Przeciwnicy mają swoje zadania taktyczne i są w stanie przeszkadzać nam w budowaniu akcji.
O drużynach zmienających taktykę specjalnie na mecz z Barceloną:
Niezależnie od tego, czy zespół przeciwny czeka na nas na swojej połowie, jak miało to miejsce w Londynie, czy podchodzą wyżej do pressingu, naszym zadaniem jest sobie z tym radzić. Wydaje mi się, że ze względu na naszą grę pozycyjną, rywale nadal będą próbować zakładać pressing.
O teście dla zmiennika Iniesty na Chelsea:
Nie patrzę na to w ten sposób. Skupiamy się na zwycięstwie, a nie na testowaniu kogokolwiek.
O krótkim odpoczynku między kolejnym spotkaniem:
Tym razem tego czasu jest nieco więcej, bo gramy w sobotę, a mecz z Chelsea odbędzie się w środę.
O pomocnikach, nie strzelających bramek:
To prawda, że nasi pomocnicy nie strzelili bramki przez dłuższy okres, ale mamy Coutinho, który potrafi zdobyć bramkę z każdej pozycji na boisku. Mam wiele powodów do zmartwień, ale to nie jest jeden z nich.
O ryzyku, związanym z urazem Piqué:
Ciągle o tym rozmawiamy, jeśli Gerard nie mógłby trenować, byłby to powód do zastanowienia. Na ten moment Piqué na każdym treningu jest w pełni zaangażowany. Musimy z nim rozmawiać, pytać, jak się czuje.
O tygodniu odpoczynku:
Czekaliśmy na taki moment, ponieważ od dłuższego czasu tego potrzebowaliśmy. Przed nami trzy spotkania w ciągu tygodnia, w sobotę z Malagą, w środę z Chelsea i w niedzielę z Athletikiem.
O 400 milionach, wydanych na jednego piłkarza:
Jest to ponad moje możliwości.