Już jutro odbędą się derby Madrytu, w których zmierzą się dwaj giganci hiszpańskiej piłki - Real Madryt oraz Atlético Madryt. Ten pierwszy nie liczy się już w walce o mistrzostwo kraju, ale podopieczni Diego Simeone cały czas mają matematyczne szanse na tytuł. Jutrzejsze spotkanie może jednak okazać się kluczowym dla losów dalszej rywalizacji o mistrzostwo.
Wśród kibiców Barcelony można wyodrębnić dwie grupy. Pierwsza z nich chciałaby, aby w jutrzejszych derbach wygrało Atlético. Jest to spowodowane głównie niechęcią do Królewskich. W takim wypadku Duma Katalonii musiałaby dłużej czekać na świetowanie mistrzostwa. Drugą grupę stanowią kibice, którzy woleliby, aby mecz zakończył się podziałem punktów. Taki rezultat znacznie przybliżyłby Barcelonę do zdobycia tytułu. Co ciekawe część kibiców Realu Madryt nie chce, aby ich klub zgarnął w jutrzejszych derbach 3 punkty. W takim wypadku istniałaby duża szansa na to, że Blaugrana zapewniłaby sobie mistrzostwo przed El Clásico i piłkarze Królewskich byliby zmuszeni do stworzenia szpaleru. Taka sytuacja byłaby dla nich wielkim ciosem i z oczywistych względów woleliby tego uniknąć.
Niezależnie od tego, jakim wynikiem zakończy się jutrzejsze spotkanie, Barcelona powinna cały czas pozostać na zwycięskiej ścieżce. Jeśli nie będziemy świadkami katastrofy, to podopieczni Ernesto Valverde i tak prędzej czy później sięgną po mistrzostwo Hiszpanii.