Rok temu, mniej więcej w tym samym czasie, Marco Verrati pojawiał się na wszystkich okładach gazet jako cel numer jeden FC Barcelony. Włoch zmienił swojego agenta i latem zadeklarował wieczną miłość do PSG, odrzucając propozycję ze stolicy Katalonii. W aktualnej sytuacji, wraz z przyjściem Thomasa Tuchela do zespołu, nie należy już do grona zawodników, którzy są intransferible. Mino Raiola zaoferował go już kilku europejskim klubom, ale nie FC Barcelonie.