Munir może być wielką niespodzianką w składzie Barcelony w dzisiejszym meczu z Leganés. Możliwe, że Ernesto Valverde wystawi napastnika w wyjściowej jedenastce i tym samym da odpocząć Luisowi Suárezowi. Do tej pory hiszpańsko-marokański piłkarz rozegrał trzy mecze przeciwko Leganés i w każdym z nich strzlił gola. Co ciekawe, za każdym razem Munir jako pierwszy wpisywał się na listę strzelców, a jego drużyny zanotowały zwycięstwo, remis i porażkę.
Napastnik strzelanie rozpoczął jeszcze w Barcelonie B. 31 maja 2015 roku na Mini Estadi otworzył wynik spotkania, ale ostatecznie Pepineros odrobili straty i wygrali 5-2. Więcej szczęscia Munir miał w Copa del Rey. W trakcie wypożyczenia w Valencii w rewanżowym meczu 1/16 finału w sezonie 2016/2017 na Butarque w 3. minucie meczu pokonał bramkarza Ogórków. Mecz zakończył się wtedy zwycięstwem przyjezdnych 3-1. Trzeciego gola Munir strzelił w zeszłym sezonie dla Alavés. Baskowie zremisowali na Mendizorroza 2-2.