Były argentyński piłkarz, Mario Kempes nie zawahał się stanąć w obronie Lionela Messiego po kontrowersyjnej wypowiedzi Diego Armando Maradony, który powiedział, że jeśli byłby selekcjonerem reprezentacji Argentyny, to nie powołałby kapitana FC Barcelony.
- Za każdym razem, gdy Diego otwiera usta jest problem, ponieważ nie ma szacunku. On zawsze był szanowany, gdy był piłkarzem. Nikt nie powiedział mu nic o tym, że przegrał finał w 1990 roku. Messi? To najlepszy zawodnik na świecie. Musimy mu podziękować za to, że jest Argentyńczykiem. Czas Diego minął, nie jest żadnym autorytetem, aby mówić takie rzeczy. Czasami trzeba trzymać gębę na kłódkę i cieszyć się tym, co mamy. W piłce nożnej wygrywasz i przegrywasz.