Opera mydlana trwa. Sytuacja francuskiego zawodnika w barwach mistrza Francji w dalszym ciągu stoi pod dużym znakiem zapytania. Obie strony muszą podjąć jak najszybszą decyzję, gdyż kontrakt Rabiota wygasa w przyszłym roku. FC Barcelona cały czas monitoruje sytuację i nie wykluczone jest, że złoży ofertę w zimowym oknie transferowym, chociaż Blaugrana będzie dążyła do zakontraktowania go latem, ze wzgledu na brak opłaty transferowej.
Jak podaje francuska prasa, relacje między Rabiotem a Tuchelem bardzo się ochłodziły. Zawodnik był zły na trenera, że posadził go na ławce w meczu przeciwko Liverpoolowi w Lidze Mistrzów. Kibice Paryżan tracą cierpliwość co do 23-latka, kilku sympatyków PSG skandowało w jego stronę "jedź do Barcelony"!
PSG złożyło już lukratywną ofertę przedłużenia umowy, choć pomocnik póki co wstrzymuje się z decyzją. W Barcelonie panuje optymizm, choć włodarze klubu zdają sobie sprawę z możliwości ekonomicznych mistrza Francji. Póki co dobyto kilka nieformalnych rozmów z ludźmi za środowiska gracza, jednak nie było konkretów.